Tagesspiegel: Polityka PiS grozi spadkiem gospodarczym

„Radość w obozie rządowym była ogromna, kiedy w miniony weekend agencja Moody's ogłosiła rating polskiego długu. Zamiast spodziewanego obniżenia ratingu Moody's utrzymał go na poziomie A2 – ocena ta utrzymuje się dla Polski już od 13 lat” – pisze „Der Tagesspiegel”. Zdaniem wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego z PiS „to pozytywna wiadomość” – dodaje gazeta i zauważa, że Brudziński zarzucił przy tej okazji brak patriotyzmu opozycji, bo „dla wewnętrznych wrogów Polski liczy się zasada: im gorzej, tym lepiej”.

Opozycja mianowicie, w tym znawca materii, dzisiejszy szef „Nowoczesnej” ekonomista Ryszard Petru i Dariusz Rosati z PO, zwróciła uwagę, że Moody's zmienił perspektywę ratingu Polski z pozytywnej na negatywną. „Agencja uzasadniła to ostrzeżenie planowanymi wydatkami na świadczenia socjalne, obiecanym obniżeniem wieku emerytalnego, pogarszającym się klimatem dla inwestycji i możliwą eskalacją konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Ten jest od początku roku sparaliżowany” – zauważa berliński dziennik.

Jak pisze dalej, w miniony weekend „uważany za tuza w obozie Kaczyńskiego wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki skontrował tę zmianę perspektywy ze stabilnej na negatywną decyzją rządu o zmniejszeniu deficytu budżetowego do 1,3 proc. PKB. A minister finansów Paweł Szałamacha mówił o hiperostrożnej ocenie, obarczonej pewnym pesymizmem”.

Żołta kartka dla rządu

„Jednak zdaniem liberalnej opozycji Moody's pokazał polskiemu rządowi żółtą kartkę. A uchodzący za krytycznego wobec rządu ekspert finansowy Witold Godomski wskazał, że Polska jest w Grupie Wyszehradzkiej jedynym państwem z obniżoną perspektywą ratingu” – konstatuje „Der Tagesspiegel” – „Kraj plasuje się co prawda jeszcze przez Węgrami Orbana, ale z polityką dyktowaną przez Kaczyńskiego także Polsce grozi spadek gospodarczy”. Dziennik konstatuje, że jednak tym razem, inaczej niż po obniżeniu ratingu Polski w styczniu br. przez agencję Standard & Poors, w poniedziałek warszawska giełda zareagowała bez emocji”.

opr. Elżbieta Stasik