1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Targi samochodowe IAA we Frankfurcie nad Menem

13 września 2005

Frankfurcki salon – w skrócie IAA – to najbardziej prestiżowa impreza branży automobilowej na terenie Niemiec. Jej oficjalnego otwarcia dokonał dziś kanclerz Gerard Schroeder. Do soboty zwiedzać mogą ją dziennikarze i specjaliści z branży . Od soboty także zakochani w autach zwykli zjadacze chleba

https://p.dw.com/p/BIVS
Przez cały tydzień Frankfurt nad Menem żył będzie targami samochodowymi.
Przez cały tydzień Frankfurt nad Menem żył będzie targami samochodowymi.

Frankfurcka impreza targowa odbywa się co dwa lata i pewnie dlatego właśnie na niej prezentowanych jest zwykle najwięcej nowości – zwłaszcza, że w większości pochodzą z fabryk niemieckich. Jest więc nowy kabriolet Volkswagena, nowy terenowy samochód firmy Audi, nowa luksusowa klasa S Mercedesa, ale jest także nowy Jeep z fabryk General Motors. Na targach zaprezentowanych będzie aż 80 nowości – to więcej niż na innych salonach, takich jak Genewa, Paryż czy Detroit.

Owa ofensywa modeli niemieckich koncernów samochodowych nie jest przypadkiem. Koncerny obiecują sobie po niej wyjście z kryzysu, który ma w różnych fabrykach niemieckich różne źródła, ale jego wspólną cechą jest załamanie się sprzedaży aut głównie w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej.

Z obliczeń renomowanej agencji konsultingowej Mercer wynika, że nadwyżka mocy produkcyjnych w przemyśle samochodowym na całym świecie wynosi ponad 20%. I ona właśnie jest przyczyną nadpodaży samochodów na rynku. W Europie Zachodniej samochody sprzedawane są średnio z 16% zniżką, co w zdecydowany sposób obniża zyski, albo je bez mała uniemożliwia. Każdy samochód Volkswagena wyprodukowany w Niemczech, a sprzedawany w Ameryce Północnej przynosi koncernowi straty. W Ameryce można z zyskiem sprzedawać tylko auta produkowane w koncernie Volkswagena na terenie Meksyku lub Brazylii.

Wolfgang Bernhardt , członek zarządu koncernu, odpowiedzialny za linię samochodów Volkswagen, ma nadzieję że aktualne Targi IAA są zapowiedzią zmian na lepsze. Ważnym jest by przy tych wszystkich zawirowaniach jakie przeżywamy nie tracić z oczu celu; aby dzięki atrakcyjnym, nowym produktom lepiej plasować się na rynku - powiedział w wywiadzie telewizyjnym.

Tego chce także Mercedes i BMW. Obu koncernom wiedzie się wprawdzie lepiej niż Volkswagenowi, ale nie tak dobrze aby czuć się bezpiecznie. Na tegorocznym salonie frankfurckim wiele się dyskutuje. Może nawet więcej o cenie benzyny i silnikach alternatywnych niż o nowych modelach. Osobne stoiska mają producenci bio-paliwa i producenci silników na gaz, aczkolwiek silnik napędzany gazem można zamówić w fabryce u producenta oryginalnego, a nie w pokątnych warsztatach. I jeszcze jedna nowość. Pierwszy luksusowy samochód produkcji chińskiej, nie na licencji, lecz z własnych biur projektowych. To zaczątek nowego.