Terroryści na Telegramie. Planowane zamachy
12 stycznia 2022Członkowie grupy „Dresden Offlinevernetzung” (w wolnym tłumaczeniu „Drezno Sieć poza siecią”) knuli plany zamordowania premiera Saksonii Michaela Kretschmera. Dowodzą tego ich rozmowy na czacie oraz zrzuty ekranu zawierające także wskazówki do zamachów terrorystycznych.
Poinformował o tym drugi program niemieckiej telewizji publicznej ZDF, który wszedł w ich posiadanie. Wynika z nich, że użytkownicy tej grupy współpracowali z siecią amerykańskich ekstremistów MZWNEWS, skupionej wokół neonazisty Johna de Nugenta.
„Zacznijcie skutecznie robić porządki”
Według ZDF, ta amerykańska sieć wzywała niemieckich użytkowników komunikatora Telegram do tworzenia zbrojnych komórek oporu. ZDF przytacza tu odpowiedni fragment rozmowy na czacie: „Twórzcie małe grupy liczące maksymalnie 15 osób i zacznijcie skutecznie robić porządki”.
Wygląda na to, że to wezwanie odniosło zamierzony skutek. Powstało bowiem ponad dziesięć tzw. grup poza internetem, których członkowie spotykali się osobiście, zgodnie z zaleceniami sieci MZWNEWS. Niektórzy ich członkowie spotykali się w Hamburgu.
W jednej z rozmów na czacie, na którą powołuje się ZDF, rzecznik tej grupy użytkowników Telegrama Daniel G. zapowiedział, że zamierza zamontować na swojej broni dodatkowe urządzenie celownicze, ponieważ obawia się, że pod jego drzwiami może pojawić się mobilny zespół dokonujący szczepień przeciwko koronawirusowi i chce się odpowiednio na to przygotować. Jak poinformował dalej Daniel G., w takim przypadku będzie strzelać przez zamknięte drzwi swojego mieszkania do członków tego zespołu z karabinu i kuszy, bo wtedy będzie mógł trafić dwie osoby na raz. Oznajmił także, że „członków tego reżimu nie da się załatwić środkami pokojowymi, tylko przy użyciu przemocy”. Adwokat Daniela G. w audycji telewizyjnej „Frontal”, nadawanej przez ZDF, zaprzeczył, że jego klient naprawdę miał taki zamiar i starał się obrócić całą sprawę w żart.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa
Ustalenia redaktorów magazynu „Frontal” poskutkowały przeprowadzeniem w grudniu ubiegłego roku policyjnej obławy i przeszukań wielu mieszkań w Dreźnie oraz Heidenau. Policja zabezpieczyła wówczas trzy kusze, inną broń i części do broni, jak również telefony komórkowe, komputery i nośniki danych.
Z danych landowego urzędu kryminalnego w Saksonii wynika, że akcją tą objęto członków grupy czatowej „Dresden Offlinevernetzung”, liczącej ponad sto osób. Ciąży na nich podejrzenie o przygotowywanie poważnych aktów przemocy zagrażających bezpieczeństwu państwa.
(DPA/jak)