Tesla pod Berlinem. Trwa protest aktywistów
11 maja 2024Po gwałtownych starciach w piątek (10.05.2024) na terenie fabryki Tesli w Grünheide pod Berlinem niemiecka policja przygotowuje się na dalsze protesty. Aktywiści nie informują o planowanych na weekend działaniach – podaje rzecznik miejscowej policji.
W sobotę odbywa się m.in. marsz protestacyjny ze stacji kolejowej Fangschleuse do fabryki Tesli. Policja spodziewa się też dalszych działań demonstrantów wokół gigafabryki Elona Muska.
Starcia z policją
W piątek wielokrotnie dochodziło do starć protestujących z policją, która użyła gazu pieprzowego i pałek. Wielu protestujących i 21 funkcjonariuszy zostało rannych – poinformowała policja. Zatrzymano co najmniej 16 osób.
Zaangażowane w protest grupy skrytykowały „brutalną akcję policji”, „nieproporcjonalną” do akcji protestacyjnej. W akcji uczestniczy duży kontyngent policjantów, w tym setki funkcjonariuszy ściągniętych z innych landów. Na miejscu w pogotowiu są także armatki wodne i wozy opancerzone.
Podczas piątkowej demonstracji aktywiści próbowali przedostać się na teren fabryki Tesli, ale dostępu strzegła policja. Aktywistom udało się jednak przedostać z terenu lotniska w Neuhardenbergu. Na terenie Tesli odpalili środki pirotechniczne i uszkodzili pojazdy farbą.
„Brudne kłamstwo”
Punktem wyjścia protestów jest obozowisko rozbite nieopodal fabryki samochodów w Grünheide. Aktywiści przebywają tam już od końca lutego, niektórzy w domkach na drzewach, protestując przeciwko planowanej rozbudowie fabryki i wycince lasu.
Policja chce doprowadzić do rozbiórki domków, o które toczy się także spór prawny.
Od środy, 8 maja, przeciwnicy Tesli wzywają do kilkudniowej akcji przeciwko producentowi samochodów. „Walka z tą fabryką samochodów jest walką z każdą fabryką samochodów” – oświadczyła uczestnicząca w protestach grupa Disrupt. „Aby Ziemia na długo pozostała naszym domem, powinniśmy być na tyle odważni, aby kreatywnie urządzić tę fabrykę. Czy budujemy tu autobusy, karetki pogotowia czy rowery towarowe, musimy zdecydować razem” – czytamy.
W ostatnich dniach policja próbowała odgrodzić teren jedynej fabryki Tesli w Europie, zamykając nawet kilka zjazdów autostradowych. Zamknięto także stację kolejową Fangschleuse na trasie Berlin-Frankfurt nad Odrą.
Protestujący zablokowali z kolei drogę numer 23 w pobliżu zakładu. Protesty odbyły się także w Berlinie przed centrum handlowym Mall of Berlin, gdzie znajduje się salon Tesli. „Czyste samochody to brudne kłamstwo” – wypisano na transparentach.
Ataki na fabrykę Muska
– Nie ma nic złego w pokojowym proteście, a obywatelki i obywatele muszą mieć możliwość wyrażania swojej opinii – powiedział minister gospodarki Brandenburgii Jörg Steinbach, pytany o protesty w Grünheide. – To centralny element naszej demokracji – podkreślił.
Tesla początkowo nie skomentowała przebiegu protestów. W piątek linia produkcyjna w zakładzie nie pracowała, ale było to związane z długim weekendem w Niemczech, a nie z protestami – zapewnił rzecznik firmy.
W marcu br. amerykański producent samochodów musiał wstrzymać na kilka dni produkcję w brandenburskim zakładzie po podpaleniu masztu wysokiego napięcia nieopodal fabryki. Do ataku przyznała się lewicowa grupa ekstremistyczna. Ponadto w różnych miejscach podpalane są co rusz zaparkowane samochody firmowe Tesli.
(DPA/dom)