Dlaczego UE i USA podejmują działania przeciwko TikTokowi?
25 kwietnia 2024Nie ma chyba innej aplikacji tak popularnej wśród dzieci i młodzieży na całym świecie jak TikTok. Oraz innej, która jest aż tak kontrowersyjna. W minionych dniach chińska wideoplatforma kolejny raz naraziła się na nieprzyjemności. Oto przegląd sytuacji.
Co USA mają przeciwko TikTokowi?
Senat Stanów Zjednoczonych opowiedział się za przymusową sprzedażą chińskiej aplikacji w USA. Wcześniej ustawę przegłosowała Izba Reprezentantów. Teraz trafi ona na biurko prezydenta Joego Bidena, który już zapowiedział, że ją podpisze.
W myśl ustawy TikTok ma zostać sprzedany w ciągu 270 dni przez swój chiński koncern macierzysty Bytedance, a termin ten można ewentualnie przedłużyć o 90 dni. W przeciwnym razie TikTok musiałby zostać usunięty z App-Store'ów Apple'a, Google'a & Co.
Amerykańska inicjatywa parlamentarna przeciwko TikTokowi zrodziła się z obaw dotyczących ochrony danych: Bytedance jest podejrzewany o umożliwianie Komunistycznej Partii Chin dostępu do danych użytkowników. W USA to około 170 milionów ludzi. Konkretnie przypuszcza się, że TikTok mógłby zostać zmuszony do wydania danych użytkowników. Poza tym Chiny mogłyby wykorzystywać algorytm TikToka do celów propagandowych i dezinformacyjnych. Przedsiębiorstwo odrzuca te zarzuty.
Dlaczego UE prowadzi postępowanie?
Również Unia Europejska kolejny raz wzięła TikToka na celownik, choć z zupełnie innych przyczyn. Nowe postępowanie ma służyć sprawdzeniu, czy funkcja nagradzająca nowej aplikacji TikTok Lite naraża na szwank zdrowie psychiczne młodzieży, a przez to narusza unijne przepisy. Aplikacja pojawiła się w kwietniu i jest obecnie dostępna w Europie jedynie we Francji i Hiszpanii.
Duże platformy społecznościowe jak Facebook, X (dawniej Twitter), Instagram i właśnie TikTok muszą od sierpnia 2023 roku spełniać normy Aktu o usługach cyfrowych (DSA), który ma uniemożliwiać nielegalną i szkodliwą działalność online. Zakazane są też tak zwane dark patterns, czyli praktyki manipulacyjne, służące przywiązywaniu użytkowników do platform.
Komisja Europejska krytykuje TikToka za wprowadzenie aplikacji TikTok Lite w obu krajach UE bez uprzedniej odpowiedniej oceny zagrożeń. Koncern miał do 18 kwietnia czas na przedłożenie sprawozdania na ten temat, ale nie dotrzymał tego terminu. Otrzymał następnie nowy, 24-godzinny termin i według własnego oświadczenia przedstawił żądaną ocenę ryzyka 23 kwietnia.
Znana ze swoich nagrań tańców i popularna wśród młodzieży aplikacja w ten sposób na razie uniknęła grzywny. Unia może bowiem nakładać kary pieniężne w wysokości do jednego procenta rocznych przychodów przedsiębiorstwa. Mogła również zostać zablokowana sporna funkcja nagradzająca nowej wersji aplikacji (patrz niżej).
Już w lutym Unia wdrożyła postępowanie przeciwko TikTokowi. Chodziło wówczas między innymi o domniemaną niewystarczającą ochronę młodzieży.
Uzależnienie od TikTok Lite
TikTok Lite zawiera nowy system punktowy, którego nie ma w wersji standardowej. Kto ogląda wiele filmów, lajkuje – czyli pozytywnie ocenia – treści, otrzymuje cyfrowe monety. Te monety można wymieniać na bony, na przykład na zakupy w Amazonie. Zdaniem Komisji Europejskiej ta funkcja jest szczególnie uzależniająca.
TikTok Lite jest szczególnie popularny wśród dzieci i młodzieży. Według warunków użytkowania osoby korzystające z aplikacji muszą mieć co najmniej 13 lat, a jeśli mają poniżej 18 lat, to oficjalną zgodę na to muszą wyrazić rodzice lub inni opiekunowie. Według innego zarzutu Komisji nie da się jednak stwierdzić, czy wiek użytkowników jest skutecznie weryfikowany.
Artykuł ukazał się pierwotnie na stronach Redakcji Niemieckiej DW.
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!