Tragiczne żniwo Love Parade w Duisburgu: 19 ofiar śmiertelnych
24 lipca 201019 osób zostało zatratowanych na śmierć na skutek paniki, która wybuchła sobotę (24.07.2010) około godziny 17:00 przy tunelu niedaleko starego dworca towarowego w Duisburgu. W pobliżu tunelu znajdowało się wejście na teren imprezy.
Grupa mężczyzn siłą sforsowała bramkę szarpiąc się z siłami porządkowymi, które blokowały wejście na teren parady. Przed wejściem stały osoby, które chciały opuścić teren, po drugiej stronie przed tunelem tłum, który udawał się na imprezę i za wszelką cenę chciał się dostać za bramkę.
Świadkowie opowiadają, że przez ponad 2 godziny czekali w dusznym tunelu na wejście na teren imprezy. Mówią też o tracących przytomność osobach przed wybuchem paniki.
Wiele osób bezskutecznie próbowało połączyć się telefonicznie z bliskimi i znajomymi. Relacje świadków, ostrzeżenia przed tunelem oraz pierwsze zdjęcia z tunelu pojawiły się na youtube.
Reporterka stacji telewizyjnej WDR opowiadała o dużej agresji osób przed tunelem wywołanej alkoholem i narkotykami, wobec których służby porządkowe były bezradne. Świadkowie wydarzeń opowiadają o "zaprogramowanym chaosie", o "dziesiątkach ludzi leżących na ziemi". Pół godziny przed wybuchem paniki chętni do wzięcia udziału w imprezie zawiadomili policję, że "może się stać nieszczęście". Służby porządkowe pomagały wydostać się z tłumu wciągając się za ręce na wyższą kondygnację.
Karetki pogotowia z trudem mogły się przebić przez tłum do ofiar - relacjonują sprawozdawcy telewizji WDR i N-TV. Dlatego zamknięto okresowo autostradę A59, aby umożliwić dojazd karetkom do rannych. Na autostradzie ustawiono namioty, gdzie umieszczono rannych.
Ponad milion uczestników Love Parade nie zostało powiadomionych o tym tragicznym wydarzeniu.
Ze względów bezpieczeństwa Love Parade nie przerwano, ponieważ ewentualna panika wśród wielusettysięcznego tłumu, który chciałby opuścić główny teren imprezy, mogłaby spowodować kolejną panikę z groźnymi skutkami - poinformował rzecznik policji.
Nie wiadomo, czy wśród ofiar są Polacy. Kamery telewizyjne pokazywały jednak polskie flagi wśród tłumu uczestników parady. Osoby, które chciałyby otrzymać informacje, czy wśród ofiar znajdują się ich bliscy i znajomi, mogą zadzwonić pod numer: 0049 - kierunkowy do Niemiec, 203-94 000.
Osoby dzwoniące z Niemiec muszą wybrać: 0203- 94000.
Wstrząśnięty katastrofą w Duisburgu prezydent Niemiec Christian Wulff wyraził swoje współczucie rodzinom ofiar. "Z przerażeniem" na informację o tragedii zareagowała też kanclerz Niemiec Angela Merkel.
dpa/ WDR/N-TV Barbara Coellen
Red.odp.: Małgorzata Matzke / du