USA chcą zakazu Hezbollahu w Niemczech
6 września 2019Stany Zjednoczone ponownie zażądały zakazania w Niemczech działalności libańskiego ugrupowania Hezbollah. Tym razem żądanie wyraził ambasador USA w Berlinie.
„Bez względu na postawę UE, Niemcy mogłyby, wzorem Holandii i Wielkiej Brytanii, wydać całkowity zakaz”, czytamy w tekście ambasadora zamieszczonym w dzienniku „Die Welt”. Grenell argumentuje, że „nie tylko powstrzymałoby to Hezbollah od werbowania w Niemczech zwolenników i zbierania pieniędzy”, lecz tym samym „Niemcy dałyby wyraźny sygnał, że nie tolerują przemocy, terroru i antysemickiej nienawiści w Europie”.
Hezbollah jako organizacja terrorystyczna
W Niemczech – podobnie jak w większości innych krajów UE – zabroniona jest działalność jedynie wojskowych oddziałów Hezbollahu, natomiast jego polityczna działalność jest dozwolona. Unia Europejska umieściła zbrojne ramię Hezbollahu na liście organizacji terrorystycznych w 2013 roku, idąc za przykładem Holandii, USA i Kanady. Rząd Niemiec argumentuje, że Hezbollach odgrywa ważną rolę społeczną w Libanie, gdzie jest również reprezentowany w rządzie i parlamencie.
Relacja z Libanem
Ambasador USA odrzuca argument, że tylko w ten sposób można podtrzymać komunikację z libańskim rządem. „Holandia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone utrzymują solidne stosunki z Libanem. Od USA Liban dostaje więcej pomocy rozwojowej niż jakiekolwiek inne państwo świata. Ale jednocześnie pozostajemy wierni naszym zasadom i określamy Hezbollah tak, jak na to zasługuje: organizacją terrorystyczną”, pisze.
Z danych Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji wynika, że w całych Niemczech jest około 1000 członków Hezbollahu. W Berlinie jest on uważany za główną siłę napędową stojącą za antyizraelskimi demonstracjami w dzień Al-Kuds, których uczestnicy każdego roku pod koniec ramadanu przechodzą ulicami miasta. Tego dnia Iran nawołuje do zdobycia Jerozolimy.
dpa, KNA / sier