W Bundeswehrze odkryto 20 islamistów. Może być więcej

Niemiecki kontrwywiad wojskowy (MAD) zdemaskował ostatnio 20 islamistów w Bundeswehrze. Mowa jest o 60 dalszych podejrzeniach, donoszą gazety grupy medialnej Funke, między innymi „Berliner Morgenpost”, powołując się na informacje MAD.

W biurach rekrutacyjnych szczególną uwagę zwróciły zgłoszenia kandydatów, którzy w niezwyczajny sposób interesowali się służbą w armii, chcieli zostać przyjęci do służby na krótki czas i jednocześnie byli bardzo zainteresowani intensywnym szkoleniem w użyciu broni i sprzętu.

Potrzebna nowelizacja ustawy

Rząd RFN pod koniec sierpnia 2016 zadecydował, że kontrwywiad wojskowy, w ramach walki z islamistami i innymi ekstremistami, w przyszłości będzie weryfikował wszystkich kandydatów ubiegających się o służbę w Bundeswehrze. Poprzez nowelizację ustawy o siłach zbrojnych rząd Niemiec „chce adekwatnie reagować na zmienioną sytuację bezpieczeństwa i zapobiegać temu, by służby w Bundeswehrze nadużywano do szkolenia potencjalnych terrorystów, ekstremistów i przestępców” – podkreśla resort obrony.

Do tej pory ustawa o siłach zbrojnych dopuszcza weryfikację pod kątem bezpieczeństwa tylko osoby pełniące już służbę w wojsku. Nowelizacja ma wejść w życie w 2017 r.

Infiltracja Bundeswehry przez islamistów nie jest niczym nowym. Już wcześniej, w latach 2007– 2016, rozpoznano w szeregach niemieckiej armii 24 żołnierzy, których można było uznać za islamistów.

Obecnie w niemieckiej armii służy 185 tys. żołnierzy i pracuje 56 tys. cywilów. Bundeswehra jest od 2011 r. armią zawodową. W przyszłości ma liczyć 200 tys. żołnierzy i 60 tys. pracowników cywilnych.

Pod koniec zimnej wojny w 1990 r. niemieckie siły zbrojne liczyły 585 tys. żołnierzy. Od tego czasu niemiecką armię stale zmniejszano.

 

AFP, Reuter / Małgorzata Matzke