W piątek staną lotniska w Berlinie. Strajk personelu
9 marca 2017Jak poinformował w czwartek rano (9.03) związek zawodowy Verdi wezwał on ok. 2 tys. pracowników obsługi naziemnej na berlińskich lotniskach Tegel i Schoenefeld do strajku. Akcja protestacyjna potrwa od 4.00 rano w piątek do 5.00 rano w sobotę (10./11.03).
Jak ocenia spółka zarządzająca portami lotniczymi Berlin-Brandenburg dojdzie w tym czasie do poważnych utrudnień w ruchu pasażerskim. Należy się z nimi liczyć także po zakończeniu strajku.
Powodem strajku jest utrzymujący się spór o podwyżkę wynagrodzeń, godziny pracy i możliwości awansowania. – Niestety strajk jest nieunikniony, ponieważ pracodawcy nie przedłożyli nam dotąd żadnej oferty, którą można by negocjować i nie mowy na razie o porozumieniu – oświadczył Enrico Ruemker negocjator z ramienia Verdi.
Walka o podwyżki
Związek zawodowy Verdi domaga się m.in. podwyżki o jeden euro za godzinę dla pracowników zatrudnionych na rocznych kontraktach. Dotąd zarabiali oni przeciętnie 11 euro na godzinę. Pracodawcy zaproponowali we wtorek (7.03) ośmioprocentową podwyżkę, którą wprowadzono by na przestrzeni 3 lat. Jednak Verdi odrzucił tę ofertę.
W opinii pracodawców strajk świadczy „o braku odpowiedzialności”, gdyż rozwiązanie konfliktu taryfowego przesuwa się w daleką przyszłość”. Jak zapewnił rzecznik, pracodawcy uczynili wszystko, by zapobiec strajkowi i wyjść związkowi zawodowemu naprzeciw zarówno w kwestii podwyżek, jak i czasu ich wprowadzenia.
To kolejny strajk ostrzegawczy pracowników obsługi naziemnej na lotniskach w Niemczech. Ostatnie miały miejsce w Berlinie w lutym b.r.
dpa / Alexandra Jarecka