Warto sprzeciwiać się złu [KOMENTARZ]
25 kwietnia 2015Władysław Bartoszewski był dla Polski i Niemiec jedną z najwybitniejszych postaci XX wieku. Ale nie był przy tym człowiekiem wczorajszym. Kiedy w ubiegłym roku przyjął mnie w swoim gabinecie w kancelarii premiera, miał - pomimo swojego podeszłego wieku - bardziej jasny umysł niż wielu innych młodych polityków. Bystry, interesujący i mądry - nikt nie znał się lepiej na stosunkach polsko-niemieckich niż on.
Władysław Bartoszewski był wielkim demokratą, bojownikiem o wolność i człowiekiem pojednania. Jego wiara i jego człowieczeństwo, połączone z bystrym umysłem, wywarły na mnie ogromne wrażenie.
Odejście tego wielkiego Europejczyka napawa nas słusznie wielkim smutkiem. Ale jego piękna biografia uczy nas jednego – warto sprzeciwiać się złu! Bo koniec końców nie wygrał ani Hitler, ani Stalin, tylko demokrata Władysław Bartoszewski.
Peter Limbourg
tłum. Bartosz Dudek