Warufakis: Nie cieszcie się z nieszczęścia Niemiec
4 sierpnia 2022„Walczę tutaj w Grecji z ludźmi, którzy mówią źle o Niemcach. Czuję się zobowiązany do tego, ponieważ wiele osób niesłusznie widzi w mojej walce z Angelą Merkel i Wolfgangiem Schaeuble przejaw postawy antyniemieckiej, co nigdy nie miało miejsca. Dlatego odczuwam potrzebę wystosowania apelu: przestańcie cieszyć się z nieszczęścia Niemiec. To nie jest dobry czas na zemstę” – powiedział Warufakis w wywiadzie opublikowanym w czwartek na łamach „Die Welt”.
Grecki ekonomista i polityk kierował resortem finansów w 2015 roku, w szczytowym okresie kryzysu finansowego w Grecji spowodowanego rekordowym zadłużeniem kraju.
Winne nie są Niemcy, lecz błędny model energetyczny
„Niemcy nie ponoszą odpowiedzialności za kryzys energetyczny” – podkreślił grecki polityk. Jego zdaniem UE stworzyła „błędny model energetyczny”, za co odpowiadają wszystkie państwa członkowskie.
Warufakis uznał niedawne unijne porozumienie w sprawie oszczędzania gazu za „niezrozumiałe”. „Po co umowa, jeżeli chodzi o dobrowolne cele? Poza tym jest wiele wyjątków” – zauważył. „Każdy kraj prowadzi własną politykę energetyczną, a przecież potrzebna jest unia energetyczna” – dodał. Opowiedział się za połączeniem potencjałów różnych – energii słonecznej z południa Europy i siły wiatru z Niemiec i północy, a następnie rozdzieleniu tej energii na Europę.
Paneuropejska Unia Energetyczna, w celu zbudowania infrastruktury, powinna zostać zasilona „zielonym funduszem” w wysokości 500 mld euro. Źródłem finansowania byłyby obligacje Europejskiego Banku Inwestycyjnego, wykupione następnie przez Europejski Bank Centralny. „To byłoby prawdziwe europejskie rozwiązanie” – ocenił.
Straszny Fundusz Odbudowy
Warufakis ostro skrytykował Europejski Fundusz Odbudowy. „Ten fundusz jest straszny. Za to winię rzeczywiście Angelę Merkel. Te miliardy zostaną zmarnowane, ponieważ środki finansowe zostaną wypłacone bezpośrednio rządom, a te podzielą je pomiędzy swoich przyjaciół” – wyjaśnił. Innowacyjne firmy, jak startupy czy małe i średnie przedsiębiorstwa nie dostaną nic. „Wszystko popłynie do kieszeni oligarchów” – ostrzegł.
Grecki polityk zaapelował do niemieckiego rządu, aby zrobił to, czego nie zrobiła Merkel: „Aby przekonał mieszkańców Niemiec, że muszą poprzeć prawdziwą europejską federację, jeżeli chcą, żeby UE i waluta euro dobrze funkcjonowały”.