Wspólne doroczne posiedzenie Prezydiów Sejmu i Bundestagu w Bonn
22 września 2012Doroczne spotkanie Prezydiów Sejmu i Bundestagu odbyło się po raz pierwszy w Bonn. –To dobre miejsce na dyskusje związane z rozwojem Europy - podkreślił na konferencji prasowej po zakończeniu obrad przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert. Sobotnie (22.09) spotkanie odbyło się nie tylko w wymiarze parlamentarnym, ale także w wymiarze grup parlamentarnych ds. współpracy polsko-niemieckiej i niemiecko-polskiej w obu parlamentach – zaznaczyła Marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
Postępy i dużo do zrobienia
Podczas obrad najwyższe władze Sejmu i Bundestagu omówiły stan wspólnych działań w ramach Polsko–Niemieckiego Programu Współpracy w tym także tzw. Okrągłego Stołu. Program ten służy realizacji postulatów Polski i Niemiec związanych z rozwojem obustronnych stosunków m.in. w zakresie współpracy regionalnej i
transgranicznej, energetycznej, partnerstwa w ramach Unii Europejskiej oraz
wymiany młodzieży. – W wielu sprawach osiągnęliśmy znaczne postępy, szczególnie ws. otwarcia biura polskich organizacji w Niemczech oraz Centrum Dokumentacji kultury i historii Polaków w tym kraju. Ale jest kilka spraw, z których nie jesteśmy zadowoleni – powiedział Lammert. Do tych spraw, które jeszcze szwankują, należą m.in. kwestie nauczania języka polskiego i połączenia komunikacyjne. – W kwestiach oferty nauczania polskiego poza deklaracjami nie wydarzyło się wiele – przyznał przewodniczący Bundestagu i wskazał na trudności wynikające z tego, że nie federacja lecz kraje związkowe decydują w sprawach edukacji. Norbert Lammert zapowiedział, że obie strony zamierzają poświęcić tej kwestii więcej uwagi. Podczas konferencji podsumowującej posiedzenie Ewa Kopacz oznajmiła, że każdego roku będzie przygotowywany raport przedstawiający stopień realizacji postanowień Okrągłego Stołu.
Rola parlamentów narodowych
Tematem spotkania w Bonn była też rola parlamentów narodowych w procesie integracji europejskiej. Na mocy traktatu z Lizbony parlamenty te zyskały bezpośredni wpływ na europejski proces legislacyjny. Pozycję parlamentów narodowych wzmocniły m.in. mechanizm wczesnego ostrzegania w ramach badania pomocniczości oraz prawo weta w uproszczonej procedurze zmiany traktatów. Ewa Kopacz wskazała na znaczenie współpracy polskich i niemieckich parlamentarzystów. - Wiele zależy od naszej współpracy również na forum Unii Europejskiej. Te wszystkie przemyślenia i bardzo burzliwe dyskusje niekiedy przeradzają się we wnioski, które możemy jako wspólny głos przedstawiać na forum UE szczególnie w tematach, które są nam bardzo bliskie i które są obecnie bardzo ważne - powiedziała na konferencji prasowej. Do takich tematów należy strefa euro.
Mocny polski głos w kwestiach strefy euro
Polska, mimo że nie jest członkiem strefy euro, wypełnia dzisiaj pewnego rodzaju zobowiązanie nałożone na państwa unii walutowej dążąc do tego, aby właśnie w UE była stabilna sytuacja i to nie tylko deklaratywnie – odpowiedziała na pytanie Deutsche Welle Marszałek Sejmu. Ewa Kopacz uważa, że kraje UE powinny umieć dyskutować na tematy trudne i nawet się niekiedy spierać. Wskazała, że Polska ma wizję tego, co powinno się wydarzyć we wspólnej Europie i poczucie, że wszystko to, co się będzie działo, będzie dyskutowane i ustalane w tych krajach, które są już w eurolandzie.
Na pytanie o propozycje w dyskusji na temat reform w UE, wzmocnienia współpracy w strefie euro, stworzenia m.in. grupy euro w PE lub parlamentu strefy euro Marszałek Sejmu oraz przewodniczący Bundestagu odpowiedzieli jednomyślnie, że nie są zwolennikami tworzenia kolejnych dyskusyjnych ciał, podgrup czy zespołów. - Mnożenie takich instytucji w UE prowadzi raczej do rozdrobnienia niż scalenia tego, co mogłoby przynieść wymierny efekt. Jesteśmy zwolennikami szybkiego rozwiązania problemu wykorzystując instytucje, które już funkcjonują – odpowiedziała w imieniu swoim i przewodniczącego Bundestagu Ewa Kopacz.
Białoruś i Ukraina wspólną sprawą
Parlamentarzyści dyskutowali również o sytuacji na Białorusi i Ukrainie m.in. w
kontekście przestrzegania praw człowieka. W ramach Partnerstwa Wschodniego problem ten jest monitorowany przez Unię Europejską. – Przy ocenie perspektyw rozwoju sytuacji na Białorusi i Ukrainie bardzo pomocne są nam doświadczenia polskich kolegów. To jest temat o ogromnym znaczeniu, ale i w poważnym stopniu trudny – zaznaczył przewodniczący Bundestagu.
Przyjęcie w bońskim ratuszu
Bezpośrednio przed wspólnym posiedzeniem Prezydiów Sejmu i Bundestagu,
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert oraz członkowie polskiej i niemieckiej delegacji parlamentarzystów spotkali się
z burmistrzem Bonn Jürgenem Nimptschem w historycznym bońskim ratuszu.
– Bonn ma szczególne znaczenie dla Niemiec, historii Europy i stosunków polsko-niemieckich – powiedziała Marszałek Sejmu. Szefowie obu izb wpisali się do Złotej Księgi Miasta.
Podczas spotkania w Bonn ustalono, że w przyszłym roku odbędzie się wspólne posiedzenie Prezydiów Parlamentów krajów Trójkąta Weimarskiego. Po zakończeniu obrad Marszałek Sejmu Ewa Kopacz i przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert udzielili wspólnego wywiadu Telewizji Polskiej.
Barbara Cöllen
red.odp.: Małgorzata Matzke