Wybory w Niemczech: SPD w dół, AfD w górę
15 września 2017Na dziewięć dni przed wyborami nic nie zdaje się przeszkodzić chadecji, by po wyborach była najsilniejszym ugrupowaniem. W najnowszym sondażu instytutu Infratest dimap dla telewizji publicznej ARD aż 37 proc. respondentów przyznało, że odda głos na CDU/CSU. Wysiłki socjaldemokracji, by pokonać koalicjanta, na razie nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. W porównaniu z ubiegłym tygodniem SPD straciła nawet jeden punkt procentowy. Teraz tylko 20 proc. wyborców deklaruje poparcie dla SPD. To najgorszy wynik socjaldemokratów od wyborów parlamentarnych w 2009. Już wtedy SPD znalazła się w historycznym dołku, osiągając 23 proc.
CDU i CSU dzieli obecnie 17-punktowa przewaga nad SPD. Angela Merkel zwyciężyłaby też, gdyby Niemcy bezpośrednio wybierali swojego kanclerza. Popiera ją co drugi (51 proc.) respondent. Tylko co czwarty pytany (25 proc.) oddałby głos na Martina Schulza. Dopiero dwa tygodnie przed wyborami 57 proc. uprawnionych do głosowania zadecydowało, na jaką partię będą głosować.
AfD – trzecią siłą
W wyścigu o trzecie miejsce prowadzi antyislamska Alternatywa dla Niemiec (AfD), którą popiera 12 proc. wyborców. W porównaniu z sierpniem br. partia zyskała 1 punkt proc. Jej pierwsze w historii wejście do Bundestagu wydaje się zatem pewne.
Po czterech latach nieobecności w parlamencie znajdzie się ponownie FDP – wynika z sondażu Infratest dimap. Liberałów popiera obecnie ok. 9,5 proc. wyborców. Na partię Lewicy chce głosować 9 proc., a na Zielonych 7,5 proc. Obydwie partie notują lekki spadek poparcia.
Inne niewielkie partie osiągają razem zaledwie 5 proc. głosów.
Pytanie o koalicję
Jeśli zwolennicy CDU/CSU mogliby decydować o koalicjancie, prawie połowa z nich wybrałaby koalicję z liberałami, czyli FDP. Gdyby wynik sondażu byłby faktycznym wynikiem wyborów 24 września, partie chadeckie CDU/CSU i FDP nie miałyby jednak potrzebnej większości w parlamencie. Jedyną konstelacją dwóch partii pozostałaby wielka koalicja CDU/CSU i SPD. W tych warunkach zwolennicy chadecji byliby za kontynuacją wielkiej koalicji z SPD (45 proc.), a 46 proc. wolałoby koalicję z FDP i Zielonymi.
Kandydat SPD na kanclerza Martin Schulz podkreśla, że nie chce kontynuować wielkiej koalicji, tym bardziej jako słabszy partner. W sondażu zapytano o to sympatyków SPD. Okazało się, że 50 proc. z nich wolałoby, gdyby SPD kontynuowała rządy u boku CDU/CSU, a 46 proc. preferowałoby rolę w opozycji.
Wśród zwolenników FDP najlepsze notowania ma koalicja z chadekami. Także dwie trzecie wyborców Zielonych przedkłada koalicję z CDU/CSU nad kolejną kadencją w opozycji.
Nina Werkhäuser / Katarzyna Domagała