1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Łotwa nowym rajem podatkowym?

Iwona-Danuta Metzner11 lipca 2013

Niedługo strefa euro będzie miała nowy raj podatkowy. Łotwa oferuje warunki, które do złudzenia przypominają cypryjskie. Niejeden Rosjanin już teraz interesuje się możliwością przeniesienia kapitału z Cypru do Rygi.

https://p.dw.com/p/195v7
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Maleńki kraj na północnym wschodzie Europy 1 stycznia 2014 nie tylko wprowadzi euro, co uzgodnili we wtorek (9.07) unijni ministrowie finansów. W tym samym czasie Łotwa będzie miała za sobą kilkustopniową reformę podatkową, której przyświeca tylko jeden cel: uczynić z tego kraju następny raj podatkowy strefy euro.

Z chwilą ujawnienia ponad 2,5 mln dokumentów z rajów podatkowych oraz modeli obniżek podatków dla wielkich międzynarodowych koncernów, Komisja Europejska wypowiedziała podatkowym spryciarzom wojnę. W teorii - podkreśla Spiegel-Online. Bo w praktyce dzieje się coś wręcz odwrotnego. – Zamiast osuszyć to bagno zwane rajami podatkowymi, powiększamy strefę euro o nowy - uważa Sven Giegold, ekspert finansowy partii Zieloni w Parlamencie Europejskim.

Riga Altstadt St. Petrikirche
W Rydze co drugi mieszkaniec jest RosjaninemZdjęcie: imago/Pius Koller

„Luksemburg dla ubogich”

Stawka podatku dochodowego od przedsiębiorstw, wynosząca na Łotwie 15 procent, jest o wiele niższa niż unijna przeciętna (23,5 proc.). W strefie euro tylko Irlandia (12,5 proc.) i Cypr (10 proc.) mają jeszcze niższe stawki podatku dochodowego od przedsiębiorstw. Dublin i Nikozja znalazły się tymczasem pod parasolem ratunkowym euro.

Holdingi, czyli firmy, które trzymają akcje innych firm, wyciągają z łotewskich przepisów jeszcze inne korzyści. Od początku 2013 roku ich zagraniczne dochody z dywidendy i zyski kapitałowe z tytułu sprzedaży akcji są zwolnione od podatku, podobnie jak dalszy transfer tych zysków do innych krajów - zaznacza Spiegel-Online. Począwszy od 2014 roku odpadnie ponadto opodatkowanie odsetek i należności licencyjnych, które łotewskie holdingi płacą zagranicznym firmom.

Dzięki takiej konstrukcji obcokrajowcy mogą nie tylko przechowywać na Łotwie swoje nisko opodatkowane pieniądze, lecz również wykorzystać ten kraj dodatkowo, jako przyczółek, umożliwiający prawie bezpłatny transfer pieniędzy z Europy do jednego z rajów podatkowych na Kajmanach.

Markus Meinzer, analityk z organizacji pozarządowej Tax Justice Network, już teraz nazywa Łotwę „Luksemburgiem dla ubogich”; krajem, który oferuje między innymi wiele możliwości legalnego uchylania się od płacenia podatków.

Łotwa formalnie polepszyła ustawy zwalczające proceder prania brudnych pieniędzy, ale nie do końca - podkreśla w analizie Komitet Ekspertów Rady Europy ds. Oceny Systemów Zwalczania Procederu Prania Pieniędzy i Finansowania Terroryzmu.

Rosyjska Łotwa

Łotwa jest, jako centrum finansowe, szczególnie atrakcyjna dla klientów z Rosji i byłych republik Związku Sowieckiego. W Rydze co drugi mieszkaniec jest Rosjaninem. Dzień w dzień siedem maszyn startuje do Moskwy. Również poza stolicą prawie każdy Łotysz zna rosyjski i mentalność Rosjan. – Łotwa od początku lat 90. przeobraża się w regionalne centrum bankowe dla byłych republik Związku Sowieckiego - wyjaśnia Tatjana Lutinska z kancelarii Prime Consulting, która w głównej siedzibie Banku Rietumu w Rydze zarządza holdingami zagranicznej klienteli.

- Dzięki złagodzeniu przepisów podatkowych i euro, zainteresowanie klientów wzrosło jeszcze bardziej - mówi Lutinska. - Otrzymujemy setki zapytań z Rosji, Białorusi, Kazachstanu i Ukrainy. Wielu klientów pragnie dokonać transferu kapitału z Cypru na Łotwę. Jesteśmy teraz lepsi od Cypru - dodaje.

Spiegel-Online / Iwona D. Metzner

red. odp.: Elżbieta Stasik