1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Światłowody w każdej oborze?

Agnieszka Rycicka6 listopada 2013

Informatyzacja niemieckiej prowincji ma kosztować 20 mld euro. Dla porównania to jedna trzecia budżetu Polski w 2014. Tymczasem eksperci mówią: to za mało. Porzeba dodatkowo 90 mld euro. Na co?

https://p.dw.com/p/1AD0J
Der RJ45-Stecker eines Netzwerkkabels (Foto vom 04.02.2009). Mit diesen auch LAN-Kabel genannten Leitungen werden Computer unter anderem an das Breitband-Internet angeschlossen. Der Begriff Breitband steht für schnelle Internet-Verbindungen. Gemeint ist die Geschwindigkeit, mit der Daten aus dem Netz heruntergeladen und gesendet werden. Die häufigste Technik in Deutschland sind DSL-Anschlüsse (Digital Subscriber Line), die über das gewöhnliche Kupfer-Telefonkabel zum Kunden kommen. Foto: David Ebener dpa/lnw +++(c) dpa - Report+++ pixel
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Szybki internet ma być dostępny dosłownie wszędzie. I to do końca 2018 roku – tak zadecydował niemiecki rząd. Powszechna informatyzacja ma zapewnić każdemu Niemcowi łącze internetowe z minimalną prędkością transferu danych wynoszącą 50 megabitów na sekundę. Jednak jak pokazują najnowsze badania i tak ogromne już koszty inwestycji są dużo mniejsze, niż potrzeby.

Horrendalne koszty dotarcia do 5 procent domostw

TÜV Rheinland na zlecenie Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Technologii (BMiW) oszacował koszty ogólnoniemieckiej ekspansji internetowej. Wynika z nich, że gros nakładów musi pójść na informatyzację pięciu procent gospodarstw domowych. Łączność internetowa z najgłębszą prowincją będzie kosztować osiem miliardów euro, czyli 40 procent planowanego budżetu inwestycji.

Symbolbild Datenkabel
Gniazdko w każdym domu?Zdjęcie: picture-alliance

Obecnie ponad połowa (55 procent) niemieckich gospodarstw domowych korzysta z internetu z prędkością 50 Mbit na sekundę. Szybkie łącza znajdują się głównie w miastach.

Szybki Internet do 2018. To możliwe, ale co dalej?

Rządowy projekt powszechnej informatyzacji Niemiec ma zakończyć się w 2018r.; minimalna szybkość transferu danych docelowo wyniesie 50 Mbit na sekundę. W ramach obecnych negocjacji koalicyjnych przedmiotem dyskusji jest to, ile budżet państwa powinien dołożyć do przedsięwzięcia. W poniedziałek (4.11.2013) grupa robocza SPD, CDU i CSU zgodziła się w kwestii planowania dodatkowych miliardów euro na projekt. Rząd rozważa stworzenie specjalnych funduszy ze stałą stopą zysków, dzięki czemu w programie mogliby finansowo uczestniczyć zwykli obywatele, jak również opracowanie programów finansowych państwowego banku KfW. Dostawcy usług internetowych, takich jak niemiecki Telekom, również planują zainwestowanie miliardów euro w rozbudowę swojej sieci. Tymczasem mimo zaangażowania stron i gigantycznych środków eksperci wątpią w sens inwestycji.

Arbeiten am Notebook mit WLAN in der Cafeteria - aufgenommen am 18.10.2006 in Berlin. Die mobile Arbeitswelt verlangt häufig nach einer Datenverarbeitung und -übertragung, deren Bewegungsradius nicht durch Leitungen eingeschränkt wird. Die Lösung ist ein drahtloses Funknetz, auch Wireless LAN (WLAN). WLAN steht für ein Wireless Local Area Network, ein drahtloses bzw. schnurloses lokales Netzwerk. Anstatt Daten über ein Kabel zu übertragen, dient die Luft als Übertragungsmedium und als Schnittstelle, die sich per Funk nutzbar machen läßt. Diese Ungebundenheit erlaubt ungeahnte Möglichkeiten der Mobilität und des Komforts. Egal ob im Büro Außendienstmitarbeiter an jedem beliebigen Arbeitsplatz ihr provisorisches Büro aufbauen oder zuhause auf dem Balkon oder der Terrasse der Internet-Zugang mittels eines Notebooks genutzt werden kann. Foto: Soeren Stache +++(c) dpa - Report+++
W wielu regionach Niemiec dostęp do szybkiego internetu jest jeszcze niemożliwyZdjęcie: picture alliance/dpa

90 mld euro na same światłowody

Eksperci TÜV uważają za mało sensowne gospodarczo i technicznie wykonanie projektu w oparciu tylko o jedną technologię. Mało tego – ich zdaniem niezbędna byłaby wymiana dotyczasowych kabli na najlepsze z dostępnych na rynku, zapewniające najszybszy transfer danych, czyli światłowody. Jednak doprowadzenie kabli światłowodowych do wszystkich gospodarstw kosztowałoby bagatela: 85-94 mld euro, czyli dużo więcej, niż budżet Polski na 2013 (75 mld euro, red.).

Zdaniem ekspertów w tej sytuacji nalepiej byłoby zastosować kilka rozwiązań technicznych równolegle. Koszty inwestycji mogą być zmiejszone poprzez zastosowanie dywersyfikacji technologii, co eksperci nazywają „vectoringiem”: kabel światłowodowy miałby być pociągnięty do dobrze znanej wszystkim skrzynki dystrybucyjnej na ulicach, a do poszczególnych mieszkań lub domów prowadzony powinien być kabel miedziany, czyli po prostu klasyczna linia telefoniczna. Technologia LTE oparta o tansfer danych za pośrednictwem fal radiowych, która w ostatnich latach zrewolucjonizowała mobilny internet byłaby najlepsza w celu dotarcia do gospodarstw w najbardziej odległych zakątkach Niemiec. Jednym słowem doprowadzenie kabli światłowodowych lub miedzianych do obszarów wiejskich, jest bardzo drogie. Tutaj aż prosi się technologia bezprzewodowa. Tymczasem wszystkie te kombinacje prowadzą do zmniejszenia maksymalnej dopuszczalnej prędkość transmisji danych.

Fachowcy uważają: cel 50 Mbit na sekundę to za mało. W badaniu opinii publicznej TNS przeprowadzonej wśród specjalistów IT prawie połowa respondentów (48 procent) ocenia, że w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat minimalna szybkość transmisji danych powinna wynieść 300 Mbit na sekundę.

dpa / Agnieszka Rycicka

red.odp.: Małgorzata Matzke