„AAA kościół sprzedam”. Niemiecki ksiądz nie miał wyboru
14 marca 2024To brutalny, ale konieczny krok – mówi dziekan Andreas Schweimer, który wystawił na popularnym portalu ogłoszenie o sprzedaży kościoła w diecezji Fulda w środkowych Niemczech.
„Kościół z plebanią i klasztorem w Lispenhausen. 395 tysięcy euro. Do negocjacji” – czytamy w anonsie.
Została garstka wiernych
W rozmowie z katolickim portalem domradio.de duchowny tłumaczy, że do zbudowanego w 1963 roku kościoła uczęszczało tylko kilka osób. W regionie już zaledwie 10 procent ludności to katolicy, z czego tylko 6 procent regularnie bierze udział w nabożeństwach. - Sprzedaż tego kościoła jest dla mnie symbolem odwrotu wiary – powiedział Schweimer.
Do podjęcia decyzji o sprzedaży duchownego zmusiły też względy finansowe. – Kościół jest wprawdzie bardzo mały, ale stoi na dużej działce i jest częścią zespołu złożonego z kościoła, małego klasztoru i domu mieszkalnego – powiedział. W klasztorze przez blisko 40 lat mieszkały siostry zakonne. – Utrzymanie tak dużej posiadłości jest po prostu za drogie.
Duchowny dodał, że profanacja kościoła byłaby „bardzo, bardzo bolesna”.
(KNA/szym)