AfD dystansuje się od swojej młodzieżówki
26 listopada 2018
Niemiecka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) dystansuje się od Młodej Alternatywy (JA), czyli swojej organizacji młodzieżowej. Zarząd ugrupowania poinformował w poniedziałek (26.11.2018), że „z odrazą przyjął do wiadomości pogardzające ludźmi wypowiedzi niektórych członków młodzieżówki”. Zarząd AfD oczekuje też, że organizacja niezwłocznie wykluczy te osoby ze swoich szeregów.
Władze AfD zapowiedziały ponadto zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia prezydium partii, na którym ma zostać omówiona sytuacja w Młodej Alternatywie. Zarząd chce też przygotować zmianę w statusie partii, która umożliwiłaby odcięcie się od młodzieżówki. Taką zmianę musi jednak zatwierdzić zjazd delegatów.
Kontrwywiad czuwa
Tak zdecydowana reakcja na wybryki niektórych członków Młodej Alternatywy wiąże się z obawą ściągnięcia na „partię matkę” obserwacji kontrwywiadowczej. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji, czyli niemiecki kontrwywiad, wziął już pod lupę kilka regionalnych oddziałów Młodej Alternatywy, którym zarzuca się związki ze środowiskiem skrajnej prawicy. Zdaniem służb, nie do pogodzenia z wartościami zapisanymi w niemieckiej konstytucji są też niektóre publikacje firmowane logiem organizacji.
Poruszenie wywołała w ostatnich tygodniach sprawa byłego przewodniczącego Młodej Alternatywy w Dolnej Saksonii, który w poście na Facebooku nazwał „zdrajcą” Clausa Schenka von Stauffenberga, sprawcę nieudanego zamachu na Hitlera. Ten sam młody działacz wywołał niedawno oburzenie usprawiedliwiając atak hitlerowskich Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku.
Na reakcję kontrwywiadu i AfD miały też wpłynąć liczne rasistowskie wypowiedzi i „fantazje na temat przemocy”, jakie pojawiały się w mediach społecznościowych wykorzystywanych przez członków Młodej Alternatywy.
szym (dpa)