Kontra NPD
27 listopada 2011Na zjeździe partii Zielonych w Kilonii znaczna większość delegatów opowiedziała się w niedzielę (27.11.2011) za zakazem działania NPD. Nacjonaldemokratyczna Partia Niemiec powszechnie uważana jest za ugrupowanie neonazistowskie. Także szef niemieckiego MSW, Hans - Peter Friedrich, uważa takie rozważania za właściwe, bowiem w jego opinii NPD jest partią antykonstytucyjną. Minister ostrzega jednak przed porażką, dając do zrozumienia, że postępowanie delegalizacyjne może trwać co najmniej dwa-trzy lata. Premierzy landów, rządzonych przez CDU/CSU i kanclerz Angela Merkel – jak utrzymują media – są zgodni co do potrzeby wszczęcia postępowania. Także szef SPD, Sigmar Gabriel, opowiada się za tym krokiem.
Delegalizacja NPD to problem prawny
Tym niemniej minister spraw wewnętrznych, Friedrich, na łamach gazety Welt am Sonntag zwraca uwagę, że nic nie wie o bezpośrednich powiązaniach neonazistowskiej komórki w Zwickau, której zarzuca się dokonywanie zabójstw niemal pod okiem organów bezpieczeństwa przez dziesięć lat, z partią NPD. Minister dodał, że w środowisku neonazistów nie brak takich osób, które albo są członkami NPD, albo ją popierają. Powołano grupę roboczą szefów MSW w landach i RFN, która zbadać ma możliwość opracowania skutecznego wniosku delegalizacyjnego. Friedrich krytycznie ocenia postulat wycofania konfidentów Urzędu Ochrony Konstytucji z szeregów NDP (przez to przepadł wniosek delegalizacyjny przeciwko NPD w 2003 roku): „Jestem bardzo ostrożny“, stwierdził minister, przestrzegając także przed ewentualny fiaskiem nowego wniosku. Jego zdaniem byłby to triumf NPD.
Kłopoty z obsadą komisji ekspertów
Jak podała gazeta Mitteldeutsche Zeitung, premierzy krajów związkowych, rządzonych przez chrześcijańską demokrację, jak i kanclerz Angela Merkel (CDU), wyrazili niedawno zgodność stanowisk w tej kwestii. Do największych zwolenników delegalizacji NPD należy premier Bawarii, Horst Seehofer (CSU) i premierzy z nowych landów. Generalny sekretarz CSU, Alexander Dobrindt, stwierdził na łamach gazety Bild am Sonntag, że należy wstrzymać dotacje finansowe dla NPD. Rząd Niemiec odrzuca zarzuty, jakoby nieudolnie zwalczał ryzyko terroryzmu ze strony neonazistów. W Berlinie powstał spór wokół obsady komisji ekspertów, mającej badać serię zabójstw, zarzucanych neonazistom. Były prezes BKA, Ulrich Kersten, jest zdaniem szefa MSW właściwym człowiekiem, a w opinii eksperta SPD, Thomasa Oppermanna, nie byłby on niezależnym członkiem komisji.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Barbara Cöllen / du