Ile odpowiedzialności muszą przejąć Niemcy za wojnę dronów?
31 maja 2013Kiedy w Somalii drony zabijają podejrzanych o terroryzm, istotny udział w tych operacjach mają amerykańskie bazy wojskowe w Niemczech. Centralną rolę odgrywa przy tym amerykańska baza lotnicza Air Operations Center (AOC) w Ramstein na południu Niemiec. Właśnie stamtąd sterowane były też w 2011 roku ataki amerykańskich sił powietrznych w Afryce. Informacje te podały dziennik „Süddeutsche Zeitung“ i telewizyjny magazyn „Panorama”.
Do dzisiaj przeprowadzonych zostało w Somalii co najmniej dziewięć ataków dronami bojowymi, wskutek których zginęło co najmniej 29 osób. Różne źródła podają przy tym odmienne liczby. Każda z tych operacji miała być osobiście zatwierdzona przez prezydenta Obamę.
Naruszenie prawa międzynarodowego?
Operacje takie jak w Somalii objęte są ścisłą tajemnicą. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, jaką rolę odgrywała w nich baza w Ramstein, wyjaśniają „Süddeutsche Zeitung” i „Panorama”. Urządzenia satelitarne bazy umożliwiały jednak pilotowi kontakt z dronami bojowymi w Afryce.
Niemieckie media powołują się na dokument amerykańskich sił powietrznych. Wynika z nich, że bez urządzeń w Ramstein ataki nie mogłyby być przeprowadzone. Zaznaczają jednocześnie, że USA zapewniło, iż całkowitą odpowiedzialność za operacje wojskowe przeprowadzane w Afryce ponosi regionalne dowództwo amerykańskich sił zbrojnych „Africom” działające od 2008 roku w Stuttgarcie.
Zdaniem Thilo Marauhna, specjalisty z zakresu prawa międzynarodowego, zaangażowanie baz wojskowych USA w Niemczech w świetle prawa może być problematyczne. Jak powiedział w magazynie „Panorama”: „Zabicie osoby podejrzanej o terroryzm za pomocą drona bojowego poza terenem objętym walkami zbrojnymi – jeżeli rząd Niemiec o tym wiedział i nie protestował – może być aktem naruszenia prawa międzynarodowego”.
Rząd Niemiec odpowiadając na pytania mediów podkreśla, że nie ma żadnych punktów zaczepienia, które by wskazywały na to, że ataki za pomocą dronów były planowane lub przeprowadzane z terenu Niemiec. Zgodnie z niemiecką konstytucją „z terytorium Niemiec nie mogą być przeprowadzane żadne operacje wojskowe mogące naruszyć normy prawa międzynarodowego”.
NDR, SZ, afp, dpa / Elżbieta Stasik
red. odp.: Małgorzata Matzke