Kanclerz Merkel broni ustawy o „hamulcu bezpieczeństwa”
24 kwietnia 2021Spoglądając na doświadczenia innych krajów europejskich, kanclerz Niemiec Angela Merkel nie widzi alternatywy dla obowiązujących od zaraz przepisów dotyczących „hamulca bezpieczeństwa”. „Żaden kraj, któremu udało się przełamać trzecią falę pandemii, a następnie rozluźnić restrykcje, nie uczynił tego bez uprzedniego podjęcia twardych środków, takich jak nocne godziny policyjne" – mówi kanclerz w swoim cotygodniowym przesłaniu wideo. Dlatego również Niemcy „nie mogą uniknąć tych działań”. Tylko dzięki ogólnokrajowym restrykcjom, o których zdecydowano w tym tygodniu, możliwe jest obniżenie bardzo wysokiego wskaźnika infekcji w miarę przewidywalnym okresie czasu.
Krytyczna sytuacja w szpitalach
Merkel odnosi się także do napiętej sytuacji na oddziałach intensywnej terapii w wielu szpitalach w Niemczech. Od lekarzy i personelu pielęgniarskiego pochodzą „prawdziwe wołania o pomoc” - podkreśla szefowa rządu Niemiec. „Ci ludzie każdego dnia są u kresu swoich możliwości, aby ratować życie pacjentów zarażonych SARS-CoV-2”. Jednak sami nie są w stanie tego osiągnąć, mimo „najbardziej ofiarnego wysiłku” – dodaje kanclerz. Dlatego właśnie „hamulec bezpieczeństwa” jest „pilnie potrzebny”, aby „najpierw spowolnić, następnie zatrzymać, a w końcu odwrócić trzecią falę pandemii”.
Nie ma innej drogi
To z kolei umożliwi osiągnięcie sytuacji, w której można pozwolić sobie na rozluźnienie, „bez natychmiastowego ryzyka ponownego gwałtownego wzrostu liczby infekcji”- wyjaśnia dalej Angela Merkel. „Jak bardzo chciałoby się, żeby istniały mniej uciążliwe sposoby na przerwanie i odwrócenie trzeciej fali - ale takich nie ma”- konstatuje kanclerz.
W wielu miastach i powiatach Niemiec od północy z piątku na sobotę (23-24.04.2021) obowiązuje ustawa o ochronie przed zakażeniami, tzw. hamulec bezpieczeństwa. Na obszarach, gdzie w miniony wtorek, środę i czwartek siedmiodniowy wskaźnik zachorowalności przekroczył 100, obowiązuje godzina policyjna od północy do 5 rano, z wyjątkami w przypadku ważnych powodów, takich jak opieka nad krewnymi, opieka nad zwierzętami, nagłe wypadki lub sytuacje związane z pracą.
(DPA/AFP/jar)