Kanclerz Merkel domaga się zawieszenia broni na Ukrainie
18 lipca 2014Istnieje „bardzo, bardzo wiele przesłanek“, że samolot pasażerski malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony, powiedziała kanclerz Angela Merkel na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie. Teraz jest najważniejszym, by możliwie szybko rozpocząć niezależne badanie okoliczności katastrofy i pociągnąć winnych do odpowiedzialności. Warunkiem jest jednak zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy. Katastrofa samolotu Malaysia Airlines, który wystartował w czwartek z Amsterdamu i był w drodze do Kuala Lumpur, pociągnęła za sobą śmierć 298 osób, w tym czterech Niemców. Rząd w Kijowie i prorosyjscy sepratyści zarzucają sobie wzajemnie zestrzelenie samolotu.
Angela Merkel wezwała rząd rosyjski, by wniósł wkład w polityczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. – Jest to trudna droga, co pokazały ostatnie tygodnie – powiedziała kanclerz w Berlinie. Ale nie ma żadnej rozsądnej alternatywy. Władimir Putin z pewnością ma wpływ na część separatystów, ale nie na wszystkich, podkreśliła Merkel. Jednocześnie zaznaczyła, że aneksja Krymu i „wielu aktywnych tam rosyjskich obywateli”, doprowadziła do napięć w stosunkach niemiecko-rosyjskich. Niemcy chcą partnerstwa z Rosją, ale trzeba przezwyciężyć „trudne, odmienne stanowiska”.
Możliwe rozszerzenie misji obserwatorów
Kanclerz przypomniała o podjętej na ostatnim szczycie w Brukseli decyzji o nałożeniu sankcji wobec Rosji o „nowej jakości”. Do tej pory embargo dotyczyło tylko poszczególnych osób, ściśle związanych z rosyjską okupacją Krymu. Na liście objętych sankcjami znajdą się w najbliższej przyszłości także firmy, które ponoszą współodpowiedzialność za destabilizację wschodniej Ukrainy. Musi jednak zostać podjęta jeszcze decyzja o rozszerzeniu sankcji, wyjaśniła Angela Merkel.
Separatyści na wschodzie Ukrainy wyposażeni są w ciężką broń, powiedziała kanclerz. Istnieją poszlaki, że część tej broni dotarła na Ukrainę przez granicę z Rosją. Obecnie, jak dodała, trwają rozmowy nad poszerzeniem misji obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Celem jest obserwacja ukraińsko-rosyjskiej granicy także od strony Rosji.
Naomi Conrad / Elżbieta Stasik