Kanclerz Merkel obiecuje szybką pomoc dla powodzian
18 lipca 2021Podczas konferencji prasowej w Adenau w powiecie Ahrweiler, gdzie powódź pochłonęła wyjątkowo dużo ofiar, kanclerz mówiła o solidarności z powodzianami. – Jesteśmy z Wami, władze federacji z krajami związkowymi – oświadczyła. Rząd federalny i kraj związkowy powinny pracować ramię w ramię, „aby świat krok po kroku powracał do normalności w tym pięknym regionie".
– W języku niemieckim prawie brakuje słów na spustoszenie, które się tu dokonało – powiedziała kanclerz, zapowiadając, że w najbliższą środę rząd przyjmie program szybkiej pomocy, jak również działań średnioterminowych i odbudowy infrastruktury. W Ahrweiler zobaczyła obrazy „surrealistyczne”.
W regionie nadal trwają poszukiwania zabitych i rannych, zatem liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Elektryczność i linie telefoniczne są częściowo zerwane. To najgorsza klęska powodzi od kilkudziesięciu lat. Zniszczeniu uleglo wiele domów. Mosty, drogi i linie kolejowe leżą w gruzach. Liczba ofiar w Nadrenii-Palatynacie wzrosła do 112, są setki rannych i zaginionych.
Zmiany klimatu
Kanclerz Angela Merkel zaapelowała o większy wysiłek w walce ze zmianami klimatu. – Musimy się pospieszyć, musimy zwiększyć tempo w walce ze zmianami klimatu – powiedziała. Wprawdzie nie można na podstawie samej tylko powodzi wyciągać wniosków co do zmian klimatu, ale są one, zdaniem Merkel, skutkiem wszelkich szkód ekologicznych w Niemczech.
Dlatego należy zastanowić się, co zmienić w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, w polityce rolnej i leśnej. Należy się zająć dostosowaniem do zmian klimatycznych, to „tak szybko, jak to możliwe".
Katastrofa w Nadrenii Północnej-Westfalii
W Erftstadt, na zachód od Kolonii, wielu ludzi wciąż szuka swoich krewnych. Jak podaje miasto, zgłoszono 59 osób, których miejsce pobytu jest niepewne. 16 z nich pochodzi z Erftstadt. W niedzielę eksperci sprawdzali stabilność podłoża w dzielnicy Blessem, gdzie napływające masy wody wyżłobiły ogromny krater, a co najmniej trzy budynki mieszkalne i część zabytkowego zamku uległy zniszczeniu.
W sobotę (17.07.) premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet (CDU) obiecał „bardzo niebiurokratyczne" wypłacanie pomocy dla powodzian. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, który wraz z premierem Laschetem odwiedził powodzian w Erftstadt, wezwał do solidarności i darowizn. Na poniedziałek wizytę w NRW zapowiedział federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer (CSU).
To oprócz Nadrenii-Palatynau jeden z najbardziej dotkniętych katastrofą krajów związkowych. Cztery dni po rozpoczęciu niszczycielskich powodzi liczba ofiar śmiertelnych w tych dwóch landach przekroczyła 150.
„Natychmiastowa” pomoc
Federalny minister finansów Olaf Scholz (SPD) zapowiedział natychmiastową pomoc rzędu kilkuset milionów euro.
– Potrzebny jest narodowy wysiłek – powiedział gazecie „Bild am Sonntag". W środę wicekanclerz zamierza zaprezentować rządowi konkretne propozycje. – Po pierwsze potrzebna jest natychmiastowa pomoc, podczas ostatniej powodzi wynosiła ona znacznie ponad 300 milionów euro – wyjaśnił, dodając, że tym razem potrzeby będą znacznie wyższe. – Po drugie, musimy stworzyć podstawy programu odbudowy, aby jak najszybciej naprawić zniszczone domy, drogi i mosty. Jak wiemy z poprzedniej katastrofy, w grę wchodzą miliardy euro – mówił polityk.
Powodzie w Saksonii i Bawarii
Intensywne opady deszczu spowodowały w sobotę również powodzie i osunięcia ziemi w części Saksonii. W niektórych miejscach na jeden metr kwadratowy przypadało więcej niż 100 litrów wody w ciągu 24 godzin. W Szwajcarii Saksońskiej kilka miast i gmin zostało czasowo odciętych od świata. Linia kolejowa pomiędzy Bad Schandau i czeskim miastem Decin – część połączenia Berlin-Drezno-Praga – została zamknięta. W niedzielę sytuacja była spokojniejsza.
Na obszarze powodziowym w regionie Berchtesgadener Land (Bawaria) według oficjalnych danych rozmieszczono 890 pracowników organizacji humanitarnych. W sobotę wieczorem ulewne deszcze spowodowały wylanie rzeki Ache i obsunięcie się zboczy. Dwie osoby zginęły. Jak podają lokalne władze, jedna ofiara zmarła z przyczyn naturalnych, co jednak także mogło być związane z katastrofą. Szczególnie ucierpiały miasta: Berchtesgaden, Bischofswiesen, Schönau am Königssee, Marktschellenberg i Ramsau. Straż pożarna i inne służby ratunkowe musiały interweniować około 500 razy, także by ratować ludzkie życie. W niedzielę obszar intensywnych burz sięgał do Pasawy.
Poważne szkody w Austrii
W nocy z soboty na niedzielę ulewne deszcze padały również w Austrii. Ucierpiały Salzburg, Wiedeń i Tyrol, gdzie część miasta Kufstein znalazła się pod wodą. W Hallein na granicy z Bawarią część Starego Miasta została zalana. W niedzielę władze zabezpieczyły niżej położone tereny przed dalszym zalaniem, jednocześnie trwały prace porządkowe na Starówce.
– Spodziewamy się wielomilionowych szkód – powiedział rzecznik władz miejskich. Poważnych szkód doznały niektóre budynki i części infrastruktury.
(epd,dpa/sier)