Zajęty jacht Dilbar. Odkryto obrazy warte miliony euro

Funkcjonariusze niemieckiej policji oraz służby celnej natknęli się na kolekcję sztuki przeszukując w porcie w Bremie zacumowany tam luksusowy jacht „Dilbar”. Niemieckie służby podejrzewają, że należy on do Aliszera Usmanowa – jednego z najbogatszych ludzi w Rosji i bliskiego współpracownika prezydenta Władimira Putina.

Jak donoszą dziennikarze niemieckich stacji NDR i WDR oraz gazety „Sueddeutsche Zeitung”, funkcjonariusze weszli na statek szukając dowodów na to, że „Dilbar” faktycznie należy do Usmanowa. Przy okazji znaleźli jednak skrzynie, w których przechowywane były dzieła sztuki, jak się okazuje także bardzo cenne.

Zabezpieczono w sumie 30 obrazów znanych malarzy, w tym dzieło słynnego Marca Chagalla. Ich wartość szacuje się na pięć milionów euro.

Na tropie oszustw podatkowych

Niemiecka prokuratura podejrzewa Usmanowa o uchylanie się od podatków. Śledczy są zdania, że rosyjski miliarder podlegał w Niemczech obowiązkowi podatkowemu. Prowadzone jest też postępowanie w sprawie podejrzenia prania brudnych pieniędzy.

Jeszcze wiosną tego roku zajęto zacumowany w porcie w Hamburgu luksusowy jacht „Dilbar”, który prawdopodobnie należy do Usmanowa, choć sam oligarcha temu zaprzecza. Wartość jachtu szacuje się na 500 milionów euro.

Pod koniec września śledczy weszli na teren kilku nieruchomości w Bawarii, które także przypisywane są Usmanowowi. Znaleziono wówczas wytwory sztuki jubilerskiej, w tym złote jaja, wyglądające jak legendarne jaja Faberge, których cena dochodzi do kilkunastu milionów dolarów za sztukę. Usmanow twierdził jednak, że to tylko repliki.

Rzecznik Usmanowa przekonuje teraz, że zabezpieczone na jachcie dzieła sztuki nie należą do oligarchy, dlatego nie było obowiązku zgłaszania ich niemieckiemu urzędowi skarbowemu.

Po rosyjskim ataku na Ukrainę Aliszer Usmanow został objęty unijnymi sankcjami.

(NDR/szym)