Lekarze na rzecz lepszej opieki zdrowotnej dla uchodźców
24 maja 2016Nie jest to takie proste, kiedy uchodźca zachoruje i musi iść do lekarza. Najpierw chory musi zmagać się z biurokracją. Ponieważ problem jest powszechnie znany, lekarze żądają, by coś zmienić w tym systemie.
Z kartą prościej
Przewodniczący Federalnej Izby Lekarskiej Frank Ulrich Montgomery na przedpolu Niemieckiego Zjazdu Lekarzy domagał się wprowadzenia w całych Niemczech elektronicznej karty zdrowia dla wszystkich imigrantów ubiegających się o azyl.
- Azylanci i uchodźcy potrzebują karty uprawniającej do korzystania z opieki lekarskiej - powiedział w rozmowie z agencją prasową DPA. Łatwy dostęp do służby zdrowia służy profilaktyce i zapobiega postępowi chorób, co w konsekwencji oznacza niższe koszty opieki zdrowotnej, wyjaśniał.
Bez karty zdrowia chorzy migranci najpierw muszą iść do urzędu socjalnego po skierowanie uprawniające ich do wizyty u lekarza. Nie byłoby to potrzebne, gdyby posiadali kartę zdrowia. Do tej pory takie karty dla migrantów wprowadziły tylko władze Hamburga, Bremy, Berlina i Szlezwiku-Holsztyna. Dalsze kraje związkowe RFN stworzyły już co prawda odpowiednie warunki prawne, ale władze samorządowe wciąż kart nie wydają.
Lekarz staje się socjalnym arbitrem
Brak powszechnych kart zdrowia dla imigrantów to tylko jeden problem. Lekarze zwracają uwagę na inny, jeszcze ważniejszy. Opieka medyczna dla imigrantów ogranicza się jedynie do pomocy w przypadkach nagłych zachorowań. Montgomery zwraca uwagę na trudną rolę lekarza w takiej sytuacji. - W tym momencie lekarz staje się arbitrem socjalnym, który nie może traktować równo wszystkich swoich pacjentów i musi rozróżniać między imigrantami a normalnie ubezpieczonymi ludźmi. Przysięga lekarska zobowiązuje nas, by wszystkich ludzi traktować jednakowo – podkreśla.
Domaga się on lepszego personalnego wyposażenia ośrodków recepcyjnych i chwali dotychczasowe, bezprzykładne zaangażowanie niemieckich lekarzy w opiece nad imigrantami.
Aktualne problemy
Rzeczniczka Zielonych ds. polityki zdrowia Maria Klein-Schmeink monituje, że ustawa o zaopatrzeniu osób ubiegających się o azyl ogranicza świadczenia zdrowotne, co uwłacza godności ludzkiej. – Trzeba to jak najszybciej zmienić – postuluje i domaga się, by rząd RFN zadbał o lepsze oferty poradnictwa i terapii psychosocjalnej dla straumatyzowanych uchodźców.
Niemiecki Zjazd Lekarzy nazywany także „parlamentem lekarskim” odbywa się raz w roku w różnych miejscach. 17 działających w Niemczech izb lekarskich wysyła tam swoich delegatów. Na zjazdach opracowuje się m.in. stanowiska środowisk lekarskich wobec aktualnych zagadnień ochrony zdrowia i polityki socjalnej.
epd / Małgorzata Matzke