Niemcy na celowniku
7 grudnia 2011Tym samym agencja ratingowa Standard & Poor's (S&P) ponownie wzmogła presję na Niemcy i 14 państw eurogrupy. Powodem złej oceny jest pogorszenie warunków gospodarczych w eurogrupie i polityczny spór w sprawie zażegnania kryzysu, stwierdził rzecznik Standard & Poor's w poniedziałek (05.12.11) po zamknięciu giełdy w Nowym Jorku. Tym samym 15 państw eurogrupy znalazło się w dziale obserwowanych. Oznacza to, że wśród państw eurogrupy o najwyższej ocenie "AAA" obok Niemiec także i Austrii, Finlandii, Holandii i Luksemburgowi zagraża ocena zdolności kredytowej niższa o jeden szczebel, a Francji zgoła o dwa.
Francusko-niemiecka oliwa na fale
Kanclerz Angela Merkel i prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, starają się uspokoić wzburzone morze. We wspólnym oświadczeniu, opublikowanym w Berlinie, Niemcy i Francja stwierdzają lakonicznie, że przyjęto opinię agencji ratingowej do wiadomości. Oba państwa wyraziły przekonanie, że propozycje, wyrażone przez Berlin i Paryż przyczynią się do koordynacji polityki gospodarczej i budżetowej w eurogrupie, a tym samym stabilizacji, konkurencyjności i wzrostu. Merkel i Sarkozy ustalili podczas rozmowy w Paryżu zaostrzenie przepisów na temat euro dla zapewnienia stabilizacji wspólnej waluty. Na unijnym szczycie z końcem tego tygodnia (9.12.11) ma się przygotować teren do niezbędnych w ich opinii zmian w traktacie europejskim.
Agencje ratingowe solą w oku
Prawdopodobieństwo obniżenia oceny przez S&P wynosi dla wymienionych państw ponad 50 procent w okresie najbliższych 3 miesięcy. Obniżenie tejże wywarłoby wpływ na fundusz ratunkowy EFSF, który nadal oceniany jest wysoko. Jedynymi państwami eurogrupy, którym nie zagraża redukcja oceny, jest aktualnie Grecja i Cypr. Ateny cieszą się oceną równą uznaniu za bankruta. Teraz należy oczekiwać ponownej dyskusji na temat agencji ratingowych S&P, Moody's i Fitch. Chozi o wpływ, jaki wywierają one swymi ocenami na rynki finansowe, praktycznie decydując o tym, na jakich warunkach ocenianie przez nie państwa mogą nabyć pieniądze na rynkach finansowych. Opinie agencji ratingowych irytowały ostatnio państwa eurogrupy.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Bartosz Dudek