Niemcy nie przejmują się kryzysem zadłużenia
14 sierpnia 2011Na miliardowe fundusze ratunkowe dla bankrutujących państw UE, gwałtowny spadek kursów giełdowych oraz powtarzające się posiedzenia kryzysowe rządów, Niemcy reagują, jak dotąd, ze stoickim spokojem. Tak wynika z ankiety zleconej Instytutowi Demoskopii w Allensbach przez tygodnik Wirtschaftswoche. „53 procent społeczeństwa spogląda z optymizmem w nadchodzący rok. Tylko 12 procent Niemców nie ukrywa troski i obaw co do przyszłości”, pisze Renate Köcher, szefowa instytutu.
43 procent respondentów wierzy w dalszy wzrost gospodarczy w nadchodzących 6 miesiącach, 33 procent uważa, że sytuacja się nie zmieni, a tylko 15 procent Niemców liczy się ze spadkiem. „Doświadczenia obywateli kontrastują z codziennymi negatywnymi informacjami”, uważa Renate Köcher. Mimo, iż ogólna sytuacja jest wysoce niestabilna, wielu pracowników w Niemczech twierdzi, że ich miejsca pracy są obecnie o wiele pewniejsze niż przed dwoma i trzema laty.
Zachować spokój
I rzeczywiście sytuacja na niemieckim rynku pracy oraz sytuacja gospodarcza są stabilniejsza, niż w okresie kryzysu finansowego 2008. Inaczej niż w wielu krajach strefy euro. Z dnia na dzień przybywa negatywnych doniesień z Hiszpanii, Grecji i Włoch. Pesymiści ostrzegają zgoła przed załamaniem się europejskiej unii walutowej.
Tymczasem i ta wizja nie jest w stanie wytrącić pragmatycznych Niemców z równowagi. Z sondażu opinii publicznej przeprowadzonego dla Bild am Sonntag wynika, że przeważająca większość, 65 procent odpytanych, jest zdania, że unia walutowa przetrwa nawet do roku 2021. Tylko 1/3 Niemców (31 procent) uważa, że euro przetrwa najwyżej 10 lat.
Sceptycy na wschodzie Niemiec
Szczególnymi sceptykami, jeśli chodzi o przyszłość Niemiec, są mieszkańcy wschodnich krajów związkowych. 41 procent jest przekonanych, że za 10 lat euro przestanie istnieć. W sytuacji, kiedy 70 procent odpytanych mężczyzn wierzy w przyszłość euro, tylko 61 procent kobiet daje euro szanse na przetrwanie do 2021 roku.
Tymczasem według barometru politycznego II programu telewizji publicznej ZDF z piątku (12.08.), zawirowania na światowych rynkach finansowych sprawiają, że tylko 30 procent obywateli wciąż jeszcze wierzy we wzrost gospodarczy. W lipcu tego roku było ich 17 procent więcej.
dapd / Alexandra Jarecka
red.odp. Iwona D. Metzner