Niemcy ponownie zbadają zamach terrorystyczny w Monachium
21 kwietnia 2023Niemiecki rząd powołał komisję do ponownego zbadania ataku na izraelskich sportowców i członków drużyny podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku – poinformowała w piątek minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.
– Przez zbyt wiele lat brakowało zrozumienia oraz ponownej oceny wydarzeń, przejrzystości na ich temat, przyjęcia odpowiedzialności za nie – powiedziała minister.
Również przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster nazywa powołanie komisji elementarnym i od dawna oczekiwanym krokiem w procesie przepracowania tragedii. Powołanie komisji jest częścią porozumienia, które Niemcy zawarły w zeszłym roku z rodzinami ofiar. Wówczas zaoferowano rodzinom odszkodowania w wysokości 28 milionów euro.
Zawierając umowę Niemcy starały się zamknąć sprawę wydarzeń z września 1972 r., kiedy letnie Igrzyska Olimpijskie w Monachium przybrały tragiczny obrót i doprowadziły do gorzkiego, trwającego 50 lat sporu między pogrążonymi w żałobie rodzinami izraelskimi a rządem niemieckim.
Co wydarzyło się w 1972 roku?
5 września 1972 roku członkowie palestyńskiej organizacji terrorystycznej Czarny Wrzesień wtargnęli do kwater izraelskiej drużyny olimpijskiej w stolicy Bawarii. Zastrzelili sztangistę Yossefa Romano i trenera zapasów Mosche Weinberga oraz wzięli dziewięciu innych Izraelczyków jako zakładników.
W zamian za ich uwolnienie porywacze zażądali uwolnienia 234 więźniów przetrzymywanych w Izraelu i Niemczech Zachodnich. Nieudana akcja ratunkowa przeprowadzona przez władze RFN doprowadziła do śmierci wszystkich dziewięciu zakładników. Zginęło także pięciu porywaczy i niemiecki policjant.
Atak terrorystyczny, który miał miejsce zaledwie 27 lat po Holokauście, podczas którego nazistowskie Niemcy zamordowały ponad sześć milionów Żydów, przyczynił się do znacznego pogorszenia stosunków między Niemcami a Izraelem. Zniweczył także nadzieje rządu RFN na przedstawienia kraju i jego mieszkańców w nowym, bardziej przyjaznym świetle.
Długie oczekiwanie członków rodziny
Pogrążeni w żałobie członkowie rodzin ofiar przez długi czas zarzucali władzom niemieckim tuszowanie sprawy i obwiniali za niepowodzenie akcji ratunkowej. Domagali się też odpowiedniego odszkodowania. Porozumienie osiągnięto w zeszłym roku, na krótko przed 50. rocznicą zamachu. Niemcy zgodziły się wówczas na zwiększenie wysokości odszkodowań dla krewnych do 28 mln euro.
Podczas ubiegłorocznej ceremonii upamiętniającej 50. rocznicę ataku prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier poprosił rodziny o przebaczenie. Bundestag zatwierdził również trzy miliony euro na trzyletni projekt. Oprócz powołania komisji zaplanowano kilka wydarzeń towarzyszących, w tym konferencję tego lata w Berlinie.
(AFP,Reuters,EPD/idz)