Niemcy. Pracodawca zapyta o szczepienie, ale nie wszystkich
3 września 2021Pracodawcy w szczególnie wrażliwych obszarach, takich jak szkoły, przedszkola czy domy opieki, będą mogli pytać swoich pracowników, czy są zaszczepieni na koronawirusa. Na taką zmianę przepisów zgodziła się wielka koalicja – poinformował minister zdrowia Niemiec Jens Spahn w wypowiedzi dla „Der Spiegel”.
Obowiązek poinformowania pracodawcy o szczepieniu ma obowiązywać w opiece nad osobami starszymi i dziećmi i tylko na czas epidemii w Niemczech. Nie będzie jednak ogólnego obowiązku przekazywania pracodawcy informacji o szczepieniu.
Pracodawca zdecyduje
W zakładach, których to dotyczy, pracodawcy będą mogli „przetwarzać dane osobowe pracownika dotyczące jego szczepień i statusu serologicznego w odniesieniu do choroby wywołanej koronawirusem w celu decydowania o stosunku pracy lub sposobie zatrudnienia” – wynika z projektu ustawy, do którego dotarła agencja AFP.
Jak przyznał Jens Spahn, w szpitalach od wielu lat „nie bez powodu” pracodawcy mogą pytać zatrudnionych, czy są zaszczepieni przeciwko chorobom zakaźnym. „Podczas pandemii chcemy rozszerzyć to prawo do informacji na inne obszary” – powiedział minister zdrowia. Wymienił placówki opiekuńcze, przedszkola i szkoły. W obszarach tych pracownikom powierza się osoby, które wymagają szczególnej ochrony – argumentował Spahn. „Jak wyjaśnić krewnemu, że matka zmarła na covid, ponieważ opiekunka nie była zaszczepiona?” – powiedział Spahn.
Co z biurami?
Projekt ustawy nie przewiduje szerszego obowiązku informacyjnego, umożliwiającego pracę np. w dużych, otwartych biurach. „To miałoby sens. Ale w tej chwili nie ma w parlamencie większości”, stwierdził Spahn.
Minister gospodarki, chadek Peter Altmaier, zaapelował do SPD (tworzącej z chadekami koalicję) o podjęcie dalszych kroków w tej sprawie. Jak stwierdził, obecne porozumienie jest „pierwszym ważnym krokiem” i konieczne są dalsze działania. – Liczę na to, że koalicjant zmieni swoje negatywne stanowisko – powiedział. W końcu chodzi o ochronę zdrowia wielu tysięcy ludzi w miejscu pracy.
Czwarta fala pandemii
W Niemczech – podobnie jak w innych krajach – znowu rośnie liczba infekcji koronawirusem. Według danych Instytutu Roberta Kocha (RKI) 3 września odnotowano 14.251 nowych zachorowań i 45 zgonów związanych z COVID-19. Siedmiodniowy, liczony na 100 tys. mieszkańców wskaźnik zapadalności wzrósł do 80,2. Tydzień wcześniej wynosił jeszcze 70,3.
Najwięcej infekcji odnotowuje się w najbardziej zaludnionym landzie – Nadrenii Północnej-Westfalii, w Hesji i Bremie. Tam wskaźnik zapadalności przekracza już 100. Najmniej zachorowań jest w Saksonii-Anhalt na wschodzie Niemiec.
(AFP, DPA/dom)