Niemcy. Skrajna prawica chce założyć europejską partię

Europa Suwerennych Narodów – tak nazywa się grupa polityczna w nowowybranym Parlamencie Europejskim, tworzona przez 25 skrajnie prawicowych i eurosceptycznych eurodeputowanych, w tym 14 z niemieckiej prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD), a także trzech z polskiej Konfederacji. Teraz AfD zapowiada następny krok: utworzenie europejskiej partii politycznej, do której wejdą ugrupowania o podobnym profilu. Jak podały niemieckiej stacje NDR i WDR, w tym celu powołano już stowarzyszenie pod nazwą Europa suwerennych Narodów - ESN e.V., do którego weszli m.in. szefowie AfD Alice Weidel i Tino Chrupalla.

Sięgną po europejskie pieniądze

Partie na szczeblu europejskim mają możliwość pozyskania europejskich środków. Jednak aby otrzymać takie dofinansowanie już w przyszłym roku, wniosek o uznanie europejskiej rodziny politycznej musi wpłynąć do UE do końca września. Inicjatywa ta wymagać będzie też zgody konwentu AfD, zgodnie ze statutem ugrupowania. Rzecznik partii potwierdził, że posiedzenie tego gremium ma się odbyć w połowie września. 

Na konwencji w czerwcu AfD postanowiła wystąpić z trakcji Tożsamość i Demokracja (ID) w PE, zrzeszających europosłów partii prawicowo-populistycznych i nacjonalistycznych. Jednym z powodów był konflikt pomiędzy ID a niemiecką partią wokół kontrowersyjnego europosła Maximiliana Kraha, który został wykluczony.

Do nowej grupy, ESN, utworzonej 10 lipca, po czerwcowych eurowyborach, weszła także trójka polskich europosłów z Konfederacji: Stanisław Tyszka, Ewa Zajączkowska-Hernik oraz Marcin Sypniewski. Tyszka został współprzewodniczącym grupy, razem z niemieckim europosłem René Austem z AfD. Do grupy należą także eurodeputowani z Bułgarii, Francji, Słowacji, Węgier, Litwy i Czech.

(DPA/ widz)