Niemcy. SPD stawia warunki poparcia dla von der Leyen
6 czerwca 2024Za kilka tygodni Unię Europejska czeka nowa rozgrywka o obsadę unijnych stanowisk. Wiele wskazuje na to, że szefową Komisji Europejskiej pozostanie Niemka Ursula von der Leyen, kandydatka europejskiej centroprawicy. Do niedawna wydawało się, że może ona liczyć na poparcie rządu kanclerza Olafa Scholza, mimo że jej macierzysta partia, chadecka CDU jest w opozycji. Tuż przed eurowyborami ugrupowanie Scholza, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD), przedstawiła warunek swojego poparcia dla von der Leyen: żadnej współpracy z „wrogami demokracji”, czyli populistyczną prawicą.
„Europejska socjaldemokracja nie poprze przewodniczącej bądź przewodniczącego Komisji Europejskiej, który polega na poparciu wrogów demokracji i praworządności” – napisano dokumencie Komisji Polityki Międzynarodowej w zarządzie partii SPD. „Wrogowie demokracji nie mają przyszłości w Europie” – podkreślono.
Jak podaje agencja DPA, kolejne warunki dotyczą polityki w dziedzinie klimatu, bezpieczeństwa i gospodarki.
Flirt z Giorgią Meloni
Przed eurowyborami niemieccy socjaldemokraci zwiększają presję na von der Leyen i europejskich chadeków, którym zarzuca się „flirtowanie” z częścią prawicowo-konserwatywnej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) w Parlamencie Europejskim. Chodzi o włoską partią Fratelli d'Italia (Bracia Włosi) premier Giorgii Meloni, o której poparcie zabiega von der Leyen. „Zawsze dobrze współpracowałam z Griorgią Meloni w Radzie Europejskiej, tak jak ze wszystkimi szefami państw i rządów” – oświadczyła von der Leyen w jednym z wywiadów pod koniec maja. Jej zdaniem Meloni jednoznacznie opowiada się za Europą i przeciwko Putinowi. „I jest za praworządnością. Jeśli tak zostanie, to zaoferujemy jej współpracę” – dodała szefowa Komisji Europejskiej, cytowana przez niemieckie media.
Pierwsza dyskusja unijnych przywódców na temat nowej obsady najwyższych stanowisk w UE odbędzie się 17 czerwca podczas kolacji w Brukseli.
(DPA/widz)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>