Niemcy walczący po stronie IS stracą niemiecki paszport
4 marca 2019Zaostrzenie przepisów o obywatelstwie przewidywała podpisana rok temu umowa koalicyjna rządu CDU/CSU i SPD kanclerz Angeli Merkel, jednak partnerzy nie mogli dotąd porozumieć się co do skali sankcji.
Przedstawiciele resortów spraw wewnętrznych i sprawiedliwości potwierdzili w poniedziałek w Berlinie osiągnięcie porozumienia. Rząd przedłoży „wkrótce” projekt stosownej ustawy – zapowiedziała rzeczniczka ministerstwa sprawiedliwości Stephanie Krüger.
Rzeczniczka MSW Eleonore Petermann wyjaśniła, że nowe przepisy mają dotyczyć tylko przyszłych przypadków i mają stanowić ostrzeżenie dla osób planujących przyłączenie się do walk na Bliskim Wchodzie. Dżihadyści, którzy znajdują się obecnie w więzieniach w Iraku czy Syrii, nie zostaną objęci sankcjami, ponieważ prawo nie działa wstecz.
Odebranie niemieckiego paszportu będzie możliwe tylko w przypadku osób pełnoletnich, które oprócz niemieckiego posiadają jeszcze inne obywatelstwo.
Decyzja o odebraniu obywatelstwa znajdzie się w kompetencjach ministrów spraw wewnętrznych w krajach związkowych (landach), a nie sądów, jak chciała SPD.
Uzgodniona regulacja stanowi rozszerzenie istniejącego obecnie w prawie o obywatelstwie zapisu przewidującego możliwość utraty obywatelstwa w przypadku służby w obcej armii bez zezwolenia ministerstwa obrony.
Kierowane przez CSU MSW dążyło do przeforsowania dalszych obostrzeń, jednak będące w rękach ministerstwo sprawiedliwości nie zgodziło się na kolejne zmiany. Szef MSW Horst Seehofer chciał, by odebranie obywatelstwa możliwe było także w przypadku dzieci do 5. roku życia, które uzyskały niemiecki paszport nielegalnie, na przykład wskutek oszustwa popełnionego przez rodziców.
Od wybuchu wojny domowej w Syrii z Niemiec na Bliski Wschód wyjechało ponad 1050 dżihadystów, by wziąć udział w "świętej wojnie". Według informacji Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) blisko jedna trzecia powróciła już do Niemiec, w tym wiele kobiet. Z doniesień prasy wynika, że kilkudziesięciu Niemców jest w rękach syryjskich Kurdów. W Niemczech trwa dyskusja, co zrobić z więźniami. Rząd RFN przyznaje im wszystkim prawo do powrotu, ale nie podejmuje żadnych konkretnych działań, by ludzie ci powrócili do Niemiec.
Odbieranie obywatelstwa uważane jest w Niemczech za bardzo drażliwy problem. Powodem jest praktyka odbierania obywatelstwa stosowana w latach 1933-1945 przez władze III Rzeszy wobec przeciwników politycznych emigrujących z kraju, a także represje wobec opozycjonistów w NRD.