Niemiecka prasa o obniżce cen prądu dla przemysłu
10 listopada 2023„W odpowiedzi na wołanie biznesu o konkurencyjne ceny prądu, rząd przedstawił pakiet dotyczący cen energii” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. W sprawie wysokich nowych dotacji uległ on, na szczęście, tylko ograniczonemu naciskowi przemysłu o dużej intensywności energetycznej. Aby nie krzywdzić średnich przedsiębiorstw produkcyjnych, koalicja: SPD, Zieloni, FDP obniża dla nich podatek od prądu na okres dwóch lat do dopuszczalnego w UE minimalnego poziomu. „W tym przypadku nie spełnia ona jednak oczekiwań” – stwierdza dziennik. I dodaje, że „obniżenie podatku od prądu to narzędzie niebiurokratyczne, z którego w myśl zasad rynkowych, powinni korzystać wszyscy konsumenci”. Rząd powinien poprawić pakiet i wysłać jasny sygnał podatkowy na czas nieokreślony. By to zrobić, musiałby uregulować energię, aby pokryć braki podatkowe w budżecie poprzez oszczędności.
„Heilbronner Stimme” pisze: „Niemiecka gospodarka może więc wkrótce cieszyć się konkurencyjnymi cenami energii elektrycznej. Nie otrzyma jednak od rządu obiecanej gwarancji pewności planowania. Obniżenie podatku od energii elektrycznej może być gwarantowane ustawowo tylko na rok 2024 i 2025. Dla lat 2026-2028 działanie to jest uzależnione od możliwości finansowania. Jednak przedsiębiorstwa a zwłaszcza korporacje planują swoje inwestycje długoterminowo. Zatem realistyczne zagrożenie stopniową dezindustrializacją nie zostało zażegnane. Dlatego ulgi podatkowe muszą być naprawdę utrzymane przez pięć lat. Równocześnie należy zwiększyć dostępność energii”.
Zdaniem „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung” nie można mieć złudzeń. Pakiet rządu nie pomoże osiągnąć poziomu cen energii elektrycznej, jaki istnieje w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie. „W Niemczech cena kilowatogodziny jest obecnie trzy razy wyższa niż tam” – pisze dziennik. Niemniej jednak, nie chodzi o to, aby wszystko zrównać subwencjami do takiego poziomu, co wykraczałoby poza możliwości polityki finansowej. „Chodzi o to, aby stać się konkurencyjnym w Europie i zapobiec masowej migracji przemysłu. Decyzje podejmowane w Berlinie mają się do tego przyczynić” – czytamy.
„Kölner Stadt-Anzeiger” konstatuje: „Zbyt długo rząd koalicji rządowej biernie obserwował, jak Niemcy z powodu wysokich kosztów energii stawały się coraz mniej atrakcyjnym miejscem dla biznesu”. Wiele inwestycji zostało zredukowanych, odłożonych lub przeniesionych za granicę. Ta szkoda już powstała i utrzyma się długo, zanim przemysł się z niej otrząśnie. Ponadto, pakiet cenowy dla energii elektrycznej nie naprawi wszystkiego. Przejście na energetykę odnawialną postępuje, ale nie wystarczająco szybko. Gospodarka wymaga planowania. „Polityka musi więc szybko udzielić odpowiedzi na pytanie, gdzie w ciągu dziesięciu lat ma być produkowana cała ta dostępna cenowo energia odnawialna” – pisze dziennik z Kolonii.
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>