1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o pandemii: wykluczyć niezaszczepionych

16 listopada 2021

Wtorkowe wydania gazet zajmują się pandemią oraz propozycjami walki z nią ze strony SPD, Zielonych i FDP.

https://p.dw.com/p/432ZT
Deutschland | Coronavirus | Inzidenz über 300
Wskaźnik zapadalności w poniedziałek w Niemczech wynosił 303 Zdjęcie: Rüdiger Wölk/imago images

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” nawiązuje do problemu szczepień w Niemczech i konstatuje, że „nie do zniesienia jest myśl, że pielęgniarki, pracownicy medyczni, a nawet urzędnicy państwowi celowo przyczyniają się do rozprzestrzeniania pandemii wśród osób szczególnie narażonych”. Jasne jest również, że obowiązek to obowiązek i Ci, którzy go nie wypełniają muszą ponieść sankcje. Zdaniem komentatora, to już jest problem. Ponieważ w walce z pandemią chodzi nie tylko o narażanie siebie, ale także o ochronę innych, dlatego w krytycznej sytuacji należy wykluczyć osoby nieszczepione. Stwarza to również - uzasadnioną - presję na szczepienia. Wykluczenie społeczne? „Odwrotnie, ci, którzy uporczywie odmawiają przyłączenia się do wspólnoty, muszą zapłacić za to cenę” – czytamy.

Według „Mitteldeutsche Zeitung” „Problem ten można by teraz zbyć jako kwestię osób nieszczepionych”. Jeśli chcą być pozostawieni w spokoju, nie chcą słyszeć więcej wyrzutów, chcą żyć swoim (niechronionym) życiem, mają do tego prawo. „W końcu Niemcy są demokracją”- czytamy. Ale również osoby zaszczepione i takie, które zaszczepiły się wbrew własnej woli, mają prawo do bezpiecznego życia. „Nie sprawdza się to jednak, gdy na przykład ryzyko zakażenia w autobusach i pociągach wzrasta z powodu nieszczepionych osób lub gdy trzeba odwołać operacje nowotworów, ponieważ większość łóżek intensywnej terapii zajmują nieszczepieni pacjenci z COVID-19” – pisze komentator.

Z kolei dziennik „Allgemeine Zeitung" przygląda się krytycznie propozycjom rozwiązań pandemicznych ze strony powstającego rządu SPD, Zielonych i FDP. I zastanawia się, „dlaczego te trzy partie uparcie chcą zakończyć epidemiczny stan wyjątkowy”. Jak troje „krnąbrnych dzieci”, nie chcą się przyznać, że wybrali niewłaściwą drogę. Jest coś, co przemawia za tym, by w walkę z pandemią bardziej zaangażować parlament. „Jednakże szkodliwe dla tej sprawy jest ogłoszenie pandemii za zakończoną wtedy, kiedy wiadomo, że tak nie jest”- czytamy. FDP, której projektem jest zakończenie stanu wyjątkowego, musi zadać sobie pytanie, dlaczego zgodziła się na nią w lecie, a teraz nalega na szybkie jej zakończenie. „Olaf Scholz (SPD) musi wreszcie wykazać się inicjatywą i ściągnąć Christiana Lindnera (FDP) na ziemię. W przeciwnym razie jego rząd wystartuje obciążony ciężką hipoteką” – prognozuje dziennik.

Dziennik „Handelsblatt” jest zdania, że partie sygnalizacji świetlnej (SPD, Zieloni, FDP) „zamiast podsuwać stale nowe propozycje, powinny mieć odwagę przyznać się do błędu i przedłużyć epidemiczny stan wyjątkowy w skali kraju”. Aktualna wersja ustawy o ochronie przed zakażeniami dostarcza krajom związkowym niezbędnych narzędzi, aby mogły one odpowiednio reagować na sytuację zakażeń w poszczególnych z regionów. „W przeciwnym razie druga zima z koronawirusem może zostać zapamiętana jako moment, w którym rząd sygnalizacji świetlnej popełnił swój pierwszy poważny błąd, zanim jeszcze przejął władzę” -przekonuje komentator.

W innym tonie pisze „Frankfurter Rundschau” stwierdzając: „Jeżeli SPD, Zieloni i FDP przewidują ogólnokrajowe 3G w życiu publicznym i w miejscu pracy, codzienne obowiązkowe testy kontrolne w domach opieki, 2G na wielu zajęciach rekreacyjnych i oraz ograniczenia kontaktów dla nieszczepionych, idą one w niektórych dziedzinach nawet dalej niż poprzedni rząd”. 

Niemcy. Czwarta fala pandemii

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>