Niemiecka prasa: transporty zboża nadzieją dla Ukrainy
26 lutego 2024Media w Niemczech donoszą o protestach polskich rolników na granicy z Ukrainą i na przejściu granicznym z Niemcami koło Frankfurtu nad Odrą.
Od niedzieli 25 lutego do co najmniej poniedziałkowego południa nie ma przejazdu na najważniejszej trasie łączącej Polskę i Niemcy – informuje „Tagesschau”, portal pierwszego programu telewizji publicznej ARD. Rolnicy protestują przeciwko propozycjom UE i Parlamentu Europejskiego dotyczącym Zielonego Ładu, ale też przeciwko bezcłowemu importowi produktów rolnych z Ukrainy.
Niespokojnie na granicy z Ukrainą
„Podczas gdy demonstranci na granicy z Niemcami zachowują się spokojnie, protesty na polskiej granicy z Ukrainą stają się coraz bardziej niespokojne” – donosi „Tagesschau”, nawiązując do zniszczenia ukraińskiego zboża z ciężarówek i pociągów towarowych.
Premier Polski Donald Tusk nie przyjął zaproszenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do spotkania na granicy w celu rozwiązania sporu. Ostatecznie dojdzie do spotkania w Warszawie pod koniec marca na konsultacjach rządowych. Polski rząd chce uniknąć dyplomatycznej eskalacji między Warszawą a Kijowem, ale nie chce też narazić się własnym rolnikom – pisze „Tagesschau”.
Akty sabotażu
Dziennik „Frankfurter Rundschau” pisze o kolejnym „akcie sabotażu” transportu zboża i wysypaniu ton ukraińskiego zboża w Polsce. Transporty te to „nadzieja w wojnie w Ukrainie”. „Mają służyć złagodzenie głodu w biedniejszych częściach świata, a jednocześnie podtrzymywać ukraińską gospodarkę, cały czas atakowaną przez Rosję” – pisze niemiecki dziennik.
Gazeta cytuje niemieckiego eksperta ds. polityki bezpieczeństwa. Nico Lange napisał na platformie X: „To hańba, że ukraińskie zboże jest nadal niszczone z pociągów w Polsce. Polski rząd musi przywrócić praworządność, a UE powinna w tym pomóc”.
Berlińsko-brandenburska rozgłośnia RBB informuje o zablokowaniu przez polskich rolników autostrady A2, a po niemieckiej stronie A12, łączącej Berlin z Warszawą. Ponadto na moście granicznym we Frankfurcie nad Odrą i na przejściu granicznym w Schwedt protestują od niedzieli wieczór niemieccy rolnicy i spedytorzy. Policja apeluje do prywatnych kierowców, aby omijali Frankfurt nad Odrą albo przesunęli podróż do Polski, a do kierowców ciężarówek, aby omijali A12.
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>