Kontrwywiad: kilkadziesiąt tysięcy islamistów w RFN
23 października 2020O danych niemieckiego kontrwywiadu cywilnego poinformowały dziś (23.10.2020) gazety wydawane przez grupę medialną Funke. Jak podkreślił w rozmowie z nimi szef Urzędu Thomas Haldenwang, "straszny czyn popełniony w Dreźnie dowodzi, że islamistyczny terroryzm stanowi w dalszym ciągu duże zagrożenie dla Niemiec".
Na początku października w Dreźnie dwaj turyści zostali zaatakowani nożem podczas spaceru po mieście. Jeden z nich zmarł, drugi został cięzko ranny. Napastnikiem okazał się 20-letni Syryjczyk, podejrzewany przez niemieckie służby, że może być zdolny do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego z pobudek islamistycznych.
Szef kontrwywiadu: "kontrolujemy sytuację"
Thomas Haldenwang zapewnił, że organa bezpieczeństwa państwowego monitorują w ramach wzajemnej współpracy różne osoby mogące stanowić zagrożenie terrorystyczne. Uważnie też śledzą wydarzenia i zjawiska zachodzące w środowisku niemieckich islamistów. Z informacji uzyskanych przez dzienniki grupy Funke wynika, że w tej chwili w niemieckich więzieniach przebywa ponad stu islamistów.
Jak wynika z bilansu: dwóch w Saksonii-Anhalt, trzech w Saksonii, czterech w Badenii-Wirtembergii, po pięciu w Berlinie, Hamburgu i Szlezwiku-Holsztynie, sześciu w Nadrenii-Palatynacie, dwunastu w Dolnej Saksonii oraz siedemnastu w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ponadto, szesnastu islamistów przebywa obecnie w areszcie śledczym. W więzieniach w Bawarii osadzono 31 osób powiązanych z islamistycznych terroryzmem, a kolejne 27 osób jest podejrzewanych o takie powiązania.
Ministerstwo Sprawiedliwości Badenii-Wirtembergii podało, że 17 osadzonych poddano profilaktycznej obserwacji ze względu na ich zachowanie oraz otrzymane wskazówki na temat ich możliwej działalności o charakterze terrorystycznym. W Turyngii tamtejsze władze poinformowały, że liczba islamistów osadzonych w więzieniach w tym landzie jest jednocyfrowa.
Heski resort sprawiedliwości oświadczył z kolei, że liczba potencjalnie groźnych islamistów, przebywających w więzieniach w tym kraju związkowym, jest "niska i dwucyfrowa", a "średnia liczba dwucyfrowa" odnosi się do osadzonych, którzy otrzymali wyrok za przestępstwa popełnione z pobudek religijnych.
W Brandenburgii odnotowano jeden taki przypadek, a w Bremie przebywa w więzieniu jedna osoba powiązana ze środowiskiem islamistycznym, która została jednak skazana za inne czyny. Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz Kraj Saary nie podały własnych danych na temat liczby więźniów powiązanych z ruchem islamistycznym.
(AFP/jak)