Niezwykłe znalezisko. "Tajniki mrocznej duszy" ważnego nazisty
14 czerwca 201317 lat Henry Mayer z Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie przekopywał archiwa. – Gdzieś jeszcze może być więcej materiału – powiedział w czwartek (13.06) na konferencji prasowej w Wilmington (stan Delaware) podczas przedstawiania spektakularnego znaleziska.
– Rozwiązaliśmy jedną z największych zagadek powojennych lat – zakomunikował z nieukrywaną dumą John Morton, dyrektor amerykańskiego urzędu celnego ICE. Zapiski dają wgląd w „tajniki mrocznej duszy”. Rosenberg nie zdołał zabrać z sobą do grobu wszystkich tajemnic, stwierdził Morton przed tłumem dziennikarzy.
400 zaginionych od ponad 60 lat i odnalezionych teraz stron dzienników pozwoli na nowe spojrzenie i rzuci nowe światło na badania nad Holokaustem i historią III Rzeszy, skomentował Morton. Część tych dokumentów może wręcz obalić dotychczasowe spojrzenie na historię, stwierdził archiwista Mayer nie wdając się jednak w szczegóły.
Amerykańskie urzędy są przekonane o autentyczności dokumentów. Są one teraz własnością USA i wkrótce mają zostać przekazane do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Tam zostaną szczegółowo zbadane, po czym będą oddane do dyspozycji naukowców.
Główny ideolog nazistowskich Niemiec
Alfred Rosenberg (zdjęcie tytułowe), urodzony w 1893 roku w Estonii zbrodniarz hitlerowski, uważany jest za jednego z głównych powierników Hitlera. Poznali się w 1918 roku w Monachium. Swoimi pismami Rosenberg miał wywrzeć decydujący wpływ na rasistowskie teorie nazistów. Rosenberg należał do wąskiego grona przywódców NSDAP. Jako Minister Rzeszy do spraw Okupowanych Terytoriów Wschodnich był odpowiedzialny za zamordowanie milionów Żydów. W znacznym stopniu był też uwikłany w systematyczny rabunek dzieł sztuki i szeroko rozumianych dóbr kultury w Europie Wschodniej.
Po zakończeniu II wojny światowej Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze skazał go na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano w październiku 1946 roku. Oskarżyciele określili go „szefem hitlerowskiego światopoglądu” i „kapłanem rasy panów”.
Wgląd w kluczowe kwestie ideologii nazizmu
Pamiętniki Rosenberga były w procesach norymberskim materiałem dowodowym, po czym zniknęły. Według informacji urzędów USA były najpierw w posiadaniu niemieckiego prokuratora Roberta Kempnera, który uciekł do Stanów Zjednoczonych w czasie wojny i jako jedyny Niemiec występował po stronie amerykańskich oskarżycieli. Po zakończeniu procesów wrócił do USA przemycając nazistowskie dokumenty. Po jego śmierci w 1993 roku pojawiły się niektóre z nich, większość pamiętników uważana była jednak za zaginioną. Na ich ślad naprowadziła pod koniec 2012 roku wskazówka pracownika waszyngtońskiego Muzeum Holokaustu.
Pisane ręcznie dzienniki Rosenberga pochodzą z lat 1934-44. Odnalezione zostały ponadto oficjalne dokumenty z osobistego archiwum Rosenberga, wśród nich notatki z akt i fragmenty sprawozdań. W jednej z notatek, z 2 kwietnia 1942 roku, Rosenberg pisał o kolacji z Hitlerem i jego uwadze: „Rosenberg, nadeszła pana wielka godzina”. – Dokumenty te mają ogromne znaczenie dla zrozumienia, jak doszło do Holokaustu. Rzucają nowe światło zarówno na postępowanie sprawców jak i ofiar – wyjaśnia dyrektorka Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie Sara Bloomfield.
(afp, APE, dpa) / Elżbieta Stasik
red. odp.: Iwona D. Metzner