Nowa metoda leczenia czerniaka. „Pacjenci żyją przez lata”
6 lipca 2021Wielu pacjentów chorych na złośliwego raka skóry (czerniaka) pokłada wielkie nadzieje w immunoterapii. Obok tzw. terapii celowanych jest to obecnie nowa uznana forma leczenia tego agresywnego nowotworu. - W tej chwili przyjmuje się, że około jedna czwarta do jednej trzeciej pacjentów rzeczywiście reaguje na immunoterapię - wyjaśnia dr Susanne Weg-Remers z Cancer Information Service przy DKFZ, Niemieckim Centrum Badań nad Rakiem w Heidelbergu.
- Są pacjenci, którzy dzięki immunoterapii żyją teraz ze swoją zaawansowaną chorobą nowotworową przez lata, podczas gdy wcześniej rokowanie w przypadku pacjentów z taką chorobą było ograniczone do kilku miesięcy - wyjaśnia Weg-Remers.
Podstępy komórek rakowych
Właściwie układ odpornościowy powinien rozpoznawać komórki rakowe i niszczyć je. Im poważniejsze są zmiany w porównaniu ze zdrową tkanką, tym łatwiej układ odpornościowy może je usunąć i zwalczyć niebezpieczne komórki. Gdy tylko komórki obronne naszego układu odpornościowego wykryją gdzieś w organizmie niebezpieczne komórki nowotworowe, mogą je bezpośrednio zaatakować.
Komórki nowotworowe jednak często stosują uniki uniemożliwiające reakcje obronne organizmu. Ciągle się zmieniają, ukrywają i w ten sposób wymykają się naturalnym mechanizmom obronnym. Układ odpornościowy pozostaje nieaktywny, jeśli nie rozpoznaje komórek nowotworowych. Rosną one nadal bez przeszkód i rozprzestrzeniają się.
Odpowiedzialne są za to sygnały do punktów kontrolnych układu immunologcznego, emitowane przez komórki nowotworowe. Modulują one reakcję immunologiczną i mogą ją spowolnić, a nawet stłumić. Aby to zmienić, w immunoterapii stosuje się tzw. inhibitory punktów kontrolnych układu odpornościowego. Za pomocą przeciwciał blokują one podstępne sygnały komórek nowotworowych i mogą w ten sposób zniwelować hamulce nałożone na układ odpornościowy.
Komórki odpornościowe mają wtedy wolną drogę i mogą przystąpić do działania. Inhibitory zapobiegają tłumieniu odpowiedzi immunologicznej, mogą reaktywować układ odpornościowy i sprawić, że zacznie on ponownie skutecznie funkcjonować.
Immunoterapia w zaawansowanej chorobie nowotworowej
Kandydatami do immunoterapii są przede wszystkim pacjenci z zaawansowanym czerniakiem lub rakiem płuc, ale także z niektórymi rzadszymi chorobami nowotworowymi. Zastosowanie inhibitorów może mieć jednak skutki uboczne.
Należą do nich nadmierne reakcje immunologiczne. Mogą one pojawić się na przykład na skórze, powodować wysypki i zmiany w wątrobie, a także biegunkę lub zmiany w układzie hormonalnym.
Mimo to immunoterapia jest uważana za dość skuteczną formę terapii. Wielu pacjentom daje nadzieję na przeżycie. Ponadto nadal istnieje szereg nowych leków celowanych, które mogą być stosowane w przypadku zaawansowanego raka skóry lub raka płuc w określonych sytuacjach.
- Dzięki tym nowym lekom pacjenci mają dodatkowe, dobrze rokujące opcje na leczenie. Jeśli leki okażą się skuteczne w badaniach klinicznych i będą miały w miarę akceptowalne skutki uboczne, zostaną początkowo dopuszczone do stosowania w przypadkach zaawansowanej choroby. Aby stosować je u pozostałych osób z diagnozą czerniaka, należy przeprowadzić więcej badań - wyjaśnia Weg-Remers.
Nie każdy nowotwór reaguje
Na przykład naukowcy chcą dokładnie zbadać, dlaczego niektórzy pacjenci reagują na immunoterapię, a inni nie, i co można zrobić, aby immunoterapia działała u jak największej liczby pacjentów.
Jeszcze nie każdy nowotwór nadaje się do leczenia nową metodą. - Wypróbowywano inhibitory punktów kontrolnych układu odpornościowego w badaniach klinicznych na przykład w przypadku raka prostaty, raka jelita grubego lub raka piersi. Zadziałały jednak w niewielu przypadkach - mówi Weg-Remers. Najbardziej skuteczna immunoterapia okazała się w przypadku raka skóry i płuc.
Inne możliwości
Zastosowanie inhibitorów punktów kontrolnych układu odpornościowego są tylko jedną z form immunoterapii. Inną opcją są szczepienia. Nie są one wykorzystywane do zapobiegania nowotworom, ale do ich leczenia. - Na przykład prowadzone są badania nad tak zwanymi szczepionkami terapeutycznymi. Stosuje się je, gdy nowotwór już się pojawił. Szczepionki zostały już przebadane w ramach badań podstawowych, istnieją również wstępne badania kliniczne. Niektóre badania zapowiadają się obiecująco - tłumaczy Weg-Remers.
Ogólnie rzecz biorąc, nadal brakuje jednak danych, które pozwoliłyby ocenić, czy i w jakim stopniu takie szczepienia pomagają pacjentom w perspektywie długoterminowej. To jest przedmiotem dalszych, intensywnych badań - dodaje ekspertka.
Dobre rokowania
Czerniak jest szczególnie podstępnym i agresywnym nowotworem. Często choroba zaczyna się ledwo zauważalnie, na przykład od małej czarnej plamki. Osoba dotknięta chorobą może nawet nie zauważyć jej początku, na przykład, kiedy plamka pojawi się na plecach, lub może zlekceważyć niewielką skazę za skórze. Kiedy już chory usłyszy diagnozę „czerniak”, nowotwór mógł się już rozprzestrzenić. Mogą powstać przerzuty.
Jeśli rak skóry zostanie wcześnie wykryty, często zabieg chirurgiczny może pomóc utrzymać nowotwór w ryzach. Obok chirurgii, radioterapii i chemioterapii, immunoterapia wraz z innymi lekami celowanymi jest obecnie uważana za czwarty filar leczenia raka. Lekarze zazwyczaj sięgają po nią, gdy inne terapie nie przyniosły rezultatu. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak jak najwcześniejsze wykrycie raka lub zapobieganie mu. Regularne badania kontrolne powinny znaleźć się na wysokim miejscu na liście „do zrobienia”. I zamiast wystawiać się na słońce zbyt często i zbyt długo, należy stosować się do następującej zasady: korzystaj także z cienia.