Orban deklaruje gotowość do negocjacji z Niemcami ws. azylu
4 lipca 2018Premier Węgier Viktor Orban przybędzie w środę (4.07.18) do stolicy Niemiec i spotka się z przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Schäuble (CDU). W czwartek oczekuje go kanclerz Angela Merkel. Stosunki między szefami rządów Niemiec i Węgier są mocno napięte. W konflikcie między siostrzanymi partiami CDU i CSU ws. kompromisu azylowego, Orban konsekwentnie wspierał plany szefa resortu spraw wewnętrznych Niemiec Horsta Seehofera (CSU) dot. utworzenia "centrów tranzytowych na niemiecko-austriackiej granicy. Premier Węgier znany jest od 2015 r. ze swojej kategorycznej polityki izolacji wobec uchodźców i imigrantów. Na szczycie pod koniec czerwca w Brukseli Orban wstrzymywał się od rozmów z Merkel nt. bilateralnych ustaleń azylowych.
Jednak przed rozpoczęciem wizyty w Berlinie Orban zasygnalizował gotowość do negocjacji, pod warunkiem, że poprzedzą je najpierw rozmowy Niemiec z Austrią. „Może być tylko taka kolejność: negocjacje Niemcy-Austria, następnie negocjacje Austria-Węgry i dopiero na koniec, kiedy jasne będzie stanowisko Niemiec, może dojść do pertraktacji Węgier z Niemcami – powiedział w środę tabloidowi „Bild”. Wcześniej przekazał to również węgierskiej agencji prasowej MTI. Ze swoim stanowiskiem premier Węgier zapoznał też we wtorek wieczorem w rozmowie telefonicznej kanclerza Austrii Sebastiana Kurza.
Austria sceptyczna
Szef rządu Austrii odnosząc się do pomysłu niemieckich chadeków, by utworzyć „centra tranzytowe” na niemiecko-austriackiej granicy zaznaczył w rozmowie z kanałem telewizyjnym ORF, że Austria „na pewno nie jest gotowa do zawarcia porozumienia jej kosztem”. Sebastian Kurz wyjaśnił, że nadal jest jeszcze wiele niewyjaśnionych kwestii. „Wciąż niecałkiem jest jasne, co Niemcy zamierzają – powiedział, dodając, że dalszych wyjaśnień spodziewa się podczas wizyty Horsta Seehofera w czwartek w Wiedniu. Kanclerz podkreślił jednocześnie, że ochrona granic zewnętrznych Unii wymaga europejskich rozwiązań. I gdyby się to jednak nie udało, należy, jego zdaniem, uszczelnić granice państwowe. „Jeśli Niemcy będą nalegać, bo sami podejmą takie działania, jesteśmy przygotowani i gotowi na to – zapowiedział Kurz. Za jedno z możliwych rozwiązań uważa on też wzmożenie kontroli na granicach z Włochami i Słowenią. Liczni imigranci docierają do Austrii i Niemiec z południa Europy m.in. przez Włochy.
(dpa,rtr/jar)