Podolski powinien zostać w Kolonii
7 stycznia 2012W Kolonii nadal wszystko kręci się wokół przyszłości piłkarskiej napastnika Lukasa Podolskiego. W sportowego pokera włączył się nawet landowy minister finansów Norbert Walter Borjans. „Proszę, żeby został Pan w FC Koeln. Tak byłoby najlepiej dla klubu i dla Kolonii oraz dla Pana” – napisał w liście otwartym do Podolskiego polityk SPD –poinformowała gazeta Rheinische Post.
1.FC Koeln chce za wszelką cenę już teraz przedłużyć z piłkarzem kontrakt, który upływa latem 2013 r. Lukas Podolski zdobył dla zespołu w rundzie jesiennej 14 bramek.
Wszystko na dobrej drodze
„Ktoś taki, jak Pan ma wszelkie podstawy do tego, by zostać człowiekiem-instytucją w tym mieście”- pisał dalej Norbert Walter Borjans. Jego zdaniem drużyna FC Koeln jest na dobrej drodze, ale potrzebuje osoby, takiej, jak Lukas Podolski, z którą się identyfikuje.
Tymczasem 26-letni piłkarz polskiego pochodzenia otrzymał już liczne oferty zza granicy, min. od FC Arsenal oraz od klubu Schalke 04 z Zagłębia Rury.
Jednak obecny trener kolońskiego zespołu, Norweg Stale Solbakken wierzy w dalszą wspólną przyszłość klubu z Podolskim. „Jestem przekonany, że mamy dobre szanse na przedłużenie z nim kontraktu. Dla niego liczy się fakt, że dokładamy wszelkich starań, by wzmocnić naszą drużynę”- powiedział trener w wywiadzie dla Kölner-Stadt-Anzeiger.
Koloński trener uważa, że sam Podolski chce odnieść sukces z FC Koeln. Tylko trzeba mu coś zaproponować. Stale Solbakken zamierza w rundzie wiosennej podciągnąć dodatkowo poprzeczkę piłkarzowi. Przy tym, jak zapewnia, nie stosuje żadnych trików. „Traktuję go normalnie. On jest graczem światowej klasy”- podkreśla trener.
Przedłużyć kontrakt
Kontrakt z Lukasem Podolski wygasa latem 2013 roku. Zarząd klubu chce jak najszybciej go przedłużyć. Pierwsza runda rozmów z dyrektorem sportowym Volkerem Finke oraz szefem zarządu Clausem Horstmannem już się odbyła, ale nie przyniosła nic konkretnego. Lukas Podolski poprosił po pierwszym treningu we wtorek (3.01.) o czas do namysłu. Kiedy dojdzie do kolejnego spotkania, na razie nie wiadomo.
dapd/ Alexandra Jarecka
red.odp.. Małgorzata Matzke