Polityk będzie odpowiadać przed sądem za posiadanie pornografii dziecięcej
17 lipca 2014Byłego posła SPD, 44-letniego Sebastiana Edathy’ego czeka proces. Prokuratura w Hanowerze wniosła w czwartek (17.07.2014) do sądu akt oskarżenia. Na razie nie podano dalszych szczegółów.
Oskarżenie opiera się według informacji dpa na linkach odsyłających na strony internetowe z pornografią dziecięcą, które władze śledcze znalazły w kopii zapasowej „zaginionego” laptopa Edathy'ego. W lutymbr. polityk SPD zgłosił komputer, będący własnością Bundestagu, jako skradziony.
Zabezpieczono materiał dowodowy
Edathy odparł zarzuty jako nieprawdziwe. W lutym złożył mandat poselski. Krótko potem przeszukano jego mieszkanie i biura w Dolnej Saksonii i Berlinie i zabezpieczono materiał dowodowy.
Władze śledcze zainteresowały się nim, po tym, jak jego nazwisko pojawiło się na liście klientów kanadyjskiej firmy, rozpowszechniającej pornografię dziecięcą. Prokuratura podała, że w latach 2005-2010 zakupił tam przynajmniej 31 filmów wideo i serie zdjęć. Materiały miały przedstawiać rozebrane dzieci w wieku od 9-14 lat.
Za posiadanie pornografii dziecięcej grozi w Niemczech kara pozbawienia wolności do lat dwóch albo grzywna.
Miejsce pobytu Edathy'ego nie jest znane
Edathy zarzuca prokuraturze w Hanowerze, że w czasie śledztwa naruszyła jego immunitet poselski. Poza tym twierdzi, że śledczy upublicznili szczegóły dochodzenia i tym samym zrujnowali jego reputację.
Dokładne miejsce pobytu Edathy'ego nie jest znane. Media podają, że przebywa w Europie Południowej.
Aferą Edathy’ego zajmuje się także Komisja Śledcza Bundestagu. To gremium ma między innymi wyjaśnić, jaką rolę odgrywał w tej aferze Federalny Urząd Kryminalny (BKA) i inne instytucje i znaleźć odpowiedź na pytanie, czy przed wdrożeniem śledztwa polityk SPD nie został ostrzeżony.
Ta afera pogrążyła też ministra spraw wewnętrznych Hansa-Petera Friedricha, który musiał się podać do dymisji. Polityk CSU, jeszcze jako szef MSW, poinformował przewodniczącego SPD Sigmara Gabriela o tym, że nazwisko „Edathy” wymieniono w trakcie śledztwa międzynarodowego.
W sprawie Friedricha wdrożono dochodzenie, podejrzewając go o zdradę tajemnicy służbowej.
(tagesschau.de, dpa, DW) / Iwona D. Metzner