Menedżerowie niemieccy szykują się na szczyt gospodarczy w Petersburgu

Władimir Putin lubi światła jupiterów i chętnie sam stwarza taką scenografię.

Tym razem ma być to Międzynarodowe Forum Gospodarcze ( 22-24.05), które rokrocznie zwoływane jest w Petersburgu. Ta wcześniejsza regionalna konferencja gospodarcza przerodziła się w spotkanie globalnych decydentów ze świata gospodarki i polityki. To swego rodzaju "rosyjska odpowiedź" na Światowe Forum Gospodarcze w Davos. Na petersburskim forum w 2013 roku gościła m.in. kanclerz Angela Merkel.

Uczestnicy i sponsorzy

Osiemnastej edycji tego spotkania nie zaszczycą jednak zachodni politycy ze względu na zadrażnienia w wyniku kryzysu ukraińskiego, który może przeobrazić się w wojnę domową. Pojawienie się teraz na petersburskiej imprezie jest dla wielu polityków i części zachodnich menedżerów nie do przyjęcia. Ale nie dla wszystkich. Wielu z nich przedkłada interes ponad polityczne dysonanse.

Jak dowiedział się tygodnik "Der Spiegel" do Petersburga wybierają się między innymi: szef koncernu energetycznego E.on Johannes Teyssen, szef zarządu koncernu Metro Olaf Koch, oraz szef działu petrochemicznego i gazowego koncernu BASF Harald Schwager. Na liście zaproszonych gości są także: Hubertus von Grünberg, niemiecki szef zarządu szwajcarskiego koncernu elektronicznego ABB, Hans-Paul Bürkner, niemiecki prezes Boston Consulting Group, były szef zarządu Deutsche Post Klaus Zumwinkel i Mario Mehren, odpowiedzialny za kontakty z Rosją członek zarządu koncernu Wintershall oraz Klaus Mangold, szef rady nadzorczej koncernu turystycznego TUI, niegdyś przewodniczący Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki.

Koncern Daimlera, nota bene sponsorujący konferencję, wyśle do Petersburga flotę luksusowych limuzyn dla zaproszonych gości. Obecny będzie także menedżer koncernu odpowiedzialny za kontakty z Rosją. - Nie zamierzamy się wycofywać - zaznaczył rzecznik Daimlera. - Jesteśmy przekonani, że takie spotkania wspierające dialog są bardzo sensowne akurat w czasach takich, jak obecne - zaznaczył.

Biały Dom odradza

Amerykanie postrzegają to zupełnie inaczej. "Niestosownym przesłaniem" jest, kiedy najważniejsi biznesmani jadą do Moskwy, by przy takich okazjach mieć spotkania z rosyjskimi politykami najwyższego szczebla, zaznaczyła rzeczniczka Białego Domu.

Podróż do Petersburga odwołali np. szefowie zarządów Goldmana Sachsa, PepsiCo, Morgana Stanleya, ConocoPhillipsa oraz Klaus Kleinfeld, niemiecki szef Alcoa. Jak podaje "New York Times", prezydent USA Barack Obama wysłał swego najważniejszego doradcę ekonomicznego, by w dyskretnie prowadzonych rozmowach wpłynął na decyzje czołowych menedżerów amerykańskich firm, doradzając im powstrzymanie się od wyjazdu do Rosji.

Rząd Niemiec jest powściągliwy w komentowaniu całej sprawy: - Nie wydajemy żadnych zaleceń co do Petersburskiego Forum - stwierdziła rzeczniczka federalnego ministerstwa gospodarki na pytanie redakcji "Spiegla".

Zażyłość z dawnych lat

W ostatnim czasie głośno było wokół byłego szefa niemieckiego rządu Gerharda Schroedera. Spotkanie Schroedera z Putinem pod koniec kwietnia w Sankt Petersburgu wywołało duże poruszenie, ponieważ oficjalne niemiecko-rosyjskie spotkania zostały odwołane ze względu na poczynania Rosji na Ukrainie.

70-letni Gerhard Schroeder, który wycofał się już z czynnej polityki, uczestniczył w przyjęciu urodzinowym wydanym na jego cześć w Petersburgu przez konsorcjum energetyczne Nord Stream, na które to przyjęcie przybył także prezydent Putin. Obydwu łączy długoletnia przyjaźń. Na zdjęciach z tego wieczoru widać Schroedera i Putina w serdecznym uścisku. Pod koniec marca br. do Moskwy wybrał się szef zarządu Siemensa Joe Kaeser, lecz swój udział w petersburskim forum odwołał. Pojedzie tam za to szef zarządu Siemensa ds. przemysłu Siegfried Russwurm.

Politycy spieszą z dobrymi radami

- Niemożliwe jest, żeby uczestnicy konferencji uprawiali "business as usual" - zaznaczyła Franziska Brantner, ekspertka Zielonych. - Jeśli jednak tam pojadą, to niech wykorzystają to forum dla wysłania czytelnych sygnałów i publicznej krytyki prezydenta Putina. Zaznaczyła, że managerowie będą mieli do tego okazję biorąc udział w różnych panelach dyskusyjnych.

- Przedstawiciele sektora energetycznego powinni wyjaśnić, jak zamierzają zrealizować zapowiedź kanclerz Merkel o zmniejszeniu uzależnienia Niemiec od dostaw gazu z Rosji.

afpd, dpa / Małgorzata Matzke

red. odp.: Andrzej Pawlak