Proces byłej sekretarki obozu Stutthof. Oskarżona zbiegła
30 września 202196-letnia była sekretarka w niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof miała stanąć w czwartek, 30 września przed sądem w Itzehoe (Szlezwik-Holsztyn). Jest oskarżona o pomocnictwo w morderstwie w ponad 11 tys. przypadkach. Jednak kobieta ukrywa się i nie stawiła się w sądzie.
Jak poinformowano, rano w czwartek 96-latka opuściła swój dom w Quickborn w Szlezwiku-Holsztynie i udała się w nieznanym kierunku. – Wzięła taksówkę – powiedziała rzeczniczka sądu, Frederike Milhoffer. Celem podróży była stacja metra w Norderstedt na obrzeżach Hamburga.
Wydano nakaz aresztowania
W międzyczasie, w sali rozpraw urządzonej w budynku przemysłowym, czekało na nią ponad 50 dziennikarzy i widzów, 12 przedstawicieli 30 oskarżycieli posiłkowych, obrońca i inne osoby zaangażowane w proces. Rozprawa miała się rozpocząć od odczytania aktu oskarżenia.
Sąd okręgowy wydał nakaz aresztowania – poinformował przewodniczący składu sędziowskiego, Dominik Gross, a główna rozprawa będzie mogła rozpocząć się dopiero po zbadaniu zdolności procesowej oskarżonej.
96-latkę udało się odnaleźć i aresztować w czwartek po południu. Jak poinformowała rzeczniczka sądu, kobieta zostanie doprowadzona przed sąd w Itzehoe.
Była sekretarką komendanta obozu
Irmgard F., która po 80 latach ma stanąć przed niemieckim sądem, była sekretarką komendanta niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof (koło Gdańska), Paula-Wernera Hoppego.
Prokuratura w Itzehoe zarzuca jej, że poprzez swoją funkcję stenotypistki w komendanturze obozu, pomiędzy czerwcem 1943 a kwietniem 1945 roku, pomagała osobom odpowiedzialnym za funkcjonowanie obozu Stutthof w systematycznym mordowaniu więźniów. Zarzuca się jej pomocnictwo w morderstwie tysięcy więźniów.
Irmgard F. już dwukrotnie składała zeznania na temat swojej roli w Stutthofie. W 1954 roku tłumaczyła, że komendant Hoppe codziennie dyktował jej treści notatek i radiotelegramów. Ale twierdziła, że nic nie wiedziała o maszynie śmierci pracującej nieopodal jej biurka, która pochłonęła dziesiątki tysięcy ofiar.
W niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof i jego podobozach oraz podczas tzw. marszów śmierci zginęło około 65 tys. osób.
(DPA/dom)