1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Samolot Lufthansy zawraca po zapomnianych pasażerów

Małgorzata Mieńko14 maja 2014

Niezapomnianym przeżyciem dla pasażerów i załogi był lot LH2066 z Monachium do Hamburga. Wprawdzie samolot Lufthansy wystartował punktualnie, ale bez kilku pasażerów.

https://p.dw.com/p/1Bzoc
Flugzeuge der Lufthansa in Hamburg Deutschland
Zdjęcie: Reuters

Na monachijskim lotnisku Airbus 320 był już gotowy do startu do Hamburga. Planowy odlot przewidziano na godzinę 11:20. Wszystko odbyło się zgodnie z planem. Boarding zakończony, pasażerowie na miejscach, pasy zapięte, a stoliki złożone. Maszyna rozpędzała się na pasie startowym, aż tu nagle, ku zaskoczeniu podróżnych, zawróciła. Przyczyną tej nieoczekiwanej zmiany decyzji, było pięciu pasażerów, których postawiono na tafli lotniska.

Portal merkury-online.de podaje, że tego dnia do Hamburga leciało 119 osób, których dowieziono do czekającej maszyny 3 autobusami. Pasażerowie z dwóch autobusów weszli na pokład samolotu. O istnieniu trzeciego załoga nie wiedziała. Pięć osób, mających lecieć do Hamburga, obserwowało przez szybę autobusu „swój samolot”, który punktualnie ruszył w kierunku pasa startowego.

Załogę poinformowano o tym niedopatrzeniu, gdy samolot wzniósł się w górę. Maszyna wróciła po zapomnianych pasażerów.

Według rzeczniczki prasowej, jest to pierwszy taki przypadek w historii. Sama czegoś takiego jeszcze nie przeżyła – podaje strona internetowa linii lotniczych .

Małgorzata Mieńko

odp. red.:Iwona D. Metzner