Scholz w Brukseli naciska: szybko wdrożyć system azylowy
17 października 2024Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w czwartek, 17 października, po przybyciu na szczyt w Brukseli, że ważne jest, aby zreformowany wiosną system azylowy był „nie tylko stopniowo, ale w sposób przyspieszony wdrażany”. „W Niemczech bardzo szybko przekażemy niezbędne ustawy do Bundestagu. Ale byłoby dobrze, gdyby można było to zrobić wcześniej w całej Europie” – dodał.
Scholz sceptycznie odniósł się do kontrowersyjnych ośrodków deportacyjnych zlokalizowanych w krajach trzecich poza UE. Taka placówka rozpoczęła właśnie działalność w Albanii, a trafiają do niej imigranci uratowani z Morza Śródziemnego przez włoskie służby. Będą tam oczekiwać na decyzję w sprawie przyznania im azylu lub deportację. Zdaniem Scholza koncepcje, które stanowią tylko „kilka małych kropli, jeśli spojrzeć na liczby”, nie są rozwiązaniem dla dużych krajów, takich jak Niemcy”. Jak dodał kanclerz, Niemcy będą jednak nadal wykorzystywać dostępne opcje „w celu zwiększenia skuteczności”, takie jak deportacje zgodne z prawem europejskim.
Zbyt wiele niepożądanych imigrantów
W ubiegłym roku do Niemiec przybyło nielegalnie 300 tysięcy osób. „To zbyt wiele”, podkreślił Scholz. „Zmniejszenie nieregularnej migracji jest warunkiem wstępnym otwartości, której potrzebujemy, także dla migracji siły roboczej” – dodał.
Na rozpoczynającym się dzisiaj szczycie unijnym oczekuje się, że temat migracji znajdzie się w centrum uwagi polityków. Na początku tygodnia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała nowy projekt ustawy o deportacji migrantów. Planowana propozycja Brukseli ma na celu „skuteczne usprawnienie procesu deportacji”, wyjaśniła von der Leyen w liście do 27 państw członkowskich opublikowanym w poniedziałek wieczorem.
Wiosną br. kraje UE uzgodniły reformę Wspólnego Europejskiego Systemu Azylowego (GEAS), która między innymi przewiduje deportacje do obozów zlokalizowanych bezpośrednio na zewnętrznych granicach UE. Reforma ta ma obowiązywać od czerwca 2026 roku. Niektóre kraje opowiadają się jednak za jej wcześniejszym wdrożeniem. Organizacje takie jak Amnesty International i eksperci z zakresu prawa ostrzegają, że planowane obozy na zewnętrznych granicach UE mogą naruszać prawa człowieka i praworządność w UE.
(DPA/stef)