Skorumpowani Hiszpanie wolą drogie prezenty, Niemcy rozrywkę
7 maja 2013Aż 39 procent spośród 3500 badanych członków zarządów instytucji finansowych, specjalistów ds. prawnych i Compliance Menedżerów twierdzi, że przekupstwo jest w ich krajach na porządku dziennym. Nadal praktykowane jest w Europie dawanie łapówek – mówi Stefan Heissner, szef wydziału Fraud Investigation w firmie doradczej Ernst & Young.
Słowenia najbardziej skorumpowana, Szwajcaria najmniej
W europejskim rankingu korupcji najgorzej wypadła Słowenia, bo znalazła się na pierwszym miejscu. Tam aż 96 procent menedżerów uważa łapownictwo za coś zgoła normalnego. Na miejscach drugim i trzecim uplasowały się Chorwacja (90 proc.) i Ukraina (85 proc.).
Grecja, Słowacja, Serba i Rosja zajęły w tym raporcie miejsca od 6-9.
W Polsce szerzenie się korupcji w gospodarce potwierdza 59 procent menedżerów.
Według tego samego badania najmniej rozpowszechniona jest korupcja w Szwajcarii. Tam zaledwie 10 proc. menedżerów przyznaje, że łapownictwo jest szeroko praktykowane w życiu gospodarczym. Podobnie wysokie notowania uzyskały kraje nordyckie jak Szwecja, Finlandia i Norwegia (12 albo 17 proc.), natomiast Niemcy (30 proc.) uplasowały się w dziedzinie korupcji na siódmym miejscu od końca i znalazły się w towarzystwie nisko skorumpowanych państw jak Francja, Holandia, Norwegia, Szwecja, Finlandia i Szwajcaria. Średnia europejska wyniosła 39 procent.
Niemcy: nie wszystko złoto, co się świeci
Pomimo to Heissner bije na alarm. – Niestety nie mamy podstaw, by sądzić, że korupcja w Niemczech została opanowana – twierdzi.
Nadal zaskakująco wielu menedżerów może sobie wyobrazić 'wspomożenie' sukcesu firmy przy pomocy metod nielegalnych, mimo że większość z nich wprowadziła po ujawnieniu skandali antykorupcyjne środki zapobiegawcze.
- Jeśli współpracownicy przekraczają granice nie oznacza to, co prawda, że ‘pakują pieniądze do własnej kieszeni'. Ale pomimo to wyświadczają przedsiębiorstwu niedźwiedzią przysługę - uważa Heissner.
Więcej, niż co drugi niemiecki menedżer uskarża się na coraz bardziej wygórowane wymagania inwestorów i udziałowców. W takiej sytuacji rośnie według nich pokusa fryzowania bilansów. „Akurat w trudnych czasach przymyka się na to oko”, podkreślono w raporcie na temat korupcji.
Taka postawa jest jeszcze bardziej rozpowszechniona w krajach Europy Wschodniej, a także w Hiszpanii (65 proc.) i Austrii (46 proc.). Te kraje znalazły się w czołówce, jeśli chodzi o przypadki fryzowania bilansów.
Skorumpowani Hiszpanie wolą drogie prezenty, Niemcy usługi rozrywkowe
W kwestii łapownictwa preferencje są zróżnicowane. Podczas gdy Hiszpanie, podobnie jak Grecy i Belgowie, chętniej przyjmują drogie prezenty, w krajach wschodnioeuropejskich stawia się na gotówkę. Z kolei menedżerowie w Niemczech preferują raczej usługi rozrywkowe.
źródło Die Welt / Iwona D. Metzner
red. odp.: Elżbieta Stasik