Niezwykły finał romansu z szesnastolatką
15 sierpnia 2011Czterdziestoletni polityk ogłosił swoją rezygnację z kandydowania na urząd premiera i z szefowania północnemu oddziałowi CDU w niedzielę (14.08.11) wieczorem. Oświadczenie w tej sprawie odczytał przed kamerami łamiącym się głosem. Płacząc, powiedział, że chodzi mu o dobro "ukochanej osoby". Von Boetticher przyznał się do romansu z szesnastolatką na początku 2010 roku.
"Więcej niż wymiar prawny"
Romans polityka ujawnił w niedzielę tygodnik "Bild am Sonntag". Mimo że von Boetticher jest stanu wolnego, rodzice dziewczyny akceptowali ten związek. Choć w świetle przepisów stosunki miłosne osoby dorosłej z szesnastolatką nie są karalne, to jednak rewelacje "Bild am Sonntag" wywołały wśród członków konserwatywnej CDU niezrozumienie, a nawet oburzenie. Obecny premier Szlezwika-Holsztynu Harry Carstensen (CDU) oświadczył, że sprawa ma więcej niż tylko wymiar prawny. Istnieje bowiem jeszcze wymiar moralny i polityczny, mimo że polityk zakończył romans z szesnastolatką już po kilku miesiącach.
Konsekwencje polityczne
Afera miłosna potencjalnego kandydata na premiera to dotkliwy cios nie tylko dla partii Angeli Merkel w Szlezwiku-Holsztynie, lecz także w całych Niemczech. CDU w Szlezwiku-Holsztynie tylko nieznacznie wyprzedza socjaldemokratów z SPD. Wygrana socjaldemokratów w najbliższych wyborach do parlamentu landu oznaczałaby rozbudowę przewagi opozycji w drugiej izbie parlamentu - Bundesracie. Kandydat SPD na premiera Szlezwika-Holsztynu Torsten Albig zapowiedział jednak, że nie zamierza zbijać politycznego kapitału na miłosnej aferze w konkurencyjnym obozie.
dpa, rtr, AFP / Bartosz Dudek
red. odp. Monika Skarżyńska