SZ o Konfederacji: Barwny sojusz trafia do młodych
5 maja 2023Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”) pisze w internetowym wydaniu o wzroście notowań Konfederacji, z którą PiS może po jesiennych wyborach parlamentarnych utworzyć koalicję.
Tylko Konfederacji udaje się obecnie zdobyć nowych wyborców – pisze warszawska korespondentka gazety, Viktoria Grossmann. I właściwie nie jest to partia, tylko „barwny sojusz, którego wspólnym mianownikiem jest chęć wyjścia z UE i zachowania polskiej waluty”. Cztery lata temu Sławomir Mentzen tak podsumował cele Konfederacji: „Chcemy Polski bez Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej” – czytamy o ugrupowaniu, które w sondażach jest obecnie trzecią najsilniejszą partią z wynikiem około dziesięciu procent.
Sieją strach
Wraz z aprobatą Konfederacji rosną obawy, że PiS może uczynić ją swoim nowym partnerem koalicyjnym lub przynajmniej zapewnić sobie z jej pomocą rząd mniejszościowy. „Do niedawna taki sojusz był nie do pomyślenia” – pisze „SZ” i wyjaśnia, że to ze względu na prorosyjskie poglądy niektórych członków Konfederacji. „To wyjątkowa postawa w polskim spektrum partyjnym” – komentuje dziennik.
Teraz – jak pisze – politycy Konfederacji próbują siać strach przed nierównościami społecznymi z powodu wielu ukraińskich uchodźców. „Konfederacja widzi siebie jako wsparcie polskich rolników w walce ze spadkiem cen spowodowanym importem ukraińskiego zboża” – czytamy.
Trafiają do młodych
Niemiecki dziennik pisze także o kobietach w Konfederacji, których nie jest wprawdzie wiele, „ale wydaje się, że ktoś w sojuszu pomyślał, iż teraz jest to ważne”. Kobiety mają w Konfederacji własną grupę, a jedna z jej członkiń tłumaczy, że to obcokrajowcy są odpowiedzialni za przemoc, inna z kolei, że unijny program ochrony klimatu „Fit for 55” doprowadzi do ogromnego wzrostu kosztów utrzymania – informuje „SZ”.
Swoimi tematami i sposobem ich prezentacji ugrupowanie może zdobyć głosy młodych wyborców – pisze niemiecki dziennik, przytaczając dane sondażowe, według których co najmniej 19 proc. wyborców w wieku 18-30 lat głosowałoby na Konfederację. „Szczególnie młodsze osoby martwią się, czy znajdą niedrogie mieszkanie, a perspektywy na przyszłość oceniają raczej ponuro. Zaś uwaga PiS wydaje się być skupiona tylko na emerytach” – czytamy. „Donald Tusk i inni politycy opozycji przy każdej okazji ostrzegają przed Konfederacją. Jednak sami mają trudności z mobilizacją wyborców” – kończy „SZ”.