1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szczepić się, czy nie szczepić?

18 stycznia 2011

Kaszel, katar i gorączka powracają. Pomimo tego prawie nikt nie chce szczepić się przeciw grypie. Większość ekspertów, jak Ole Wichmann z Instytutu Roberta Kocha w Berlinie, odrzuca obowiązek szczepienia.

https://p.dw.com/p/zzId
Grypa znowu atakujeZdjęcie: Photoshot

Nowe badania naukowe z Izraela i USA uznają masowe szczepienia przeciwko grypie za zbędne. Ważniejsze jest według nich dobre i dokładne planowanie szczepień oraz przeprowadzanie ich tylko wśród niektórych grup największego ryzyka. Takie postępowanie powinno skutecznie i na czas zapobiec epidemii grypy.

Ole Wichmann, z Instytutu Roberta Kocha w Berlinie, podziela pogląd izraelskich i amerykańskich kolegów, że sprawą bardzo ważną jest dokładne planowanie szczepień. W Niemczech zajmuje się tym już od dawna Stała Komisja ds. Szczepień (STIKO), która decyduje o tym, jak, kogo i kiedy szczepić. Zdaniem Ole Wichmanna sensowniej jest w czasie epidemii poddać szczepieniu małe dzieci, wśród których najszybciej rozprzestrzenia się choroba. Dzieci mają więcej kontaktu ze sobą nawzajem niż, na przykład, 80-latkowie. Niemcy nie są jednak krajem unikającym szczepień. Wręcz przeciwnie, dzieci w Niemczech mają dobrze opracowane książeczki szczepień, w których zalecane są przez lekarzy najważniejsze szczepienia, jednak nie są one obowiązkowe.

W USA istnieje obowiązek niektórych szczepień, na przykład przeciwko odrze. Dzięki temu udało się w tym kraju zupełnie wyeliminować tę jedną z najbardziej rozprzestrzenionych chorób wieku dziecięcego.

Jeśli ktoś w USA nie poddaje się szczepieniu, wymaga do tego specjalnego, oficjalnego pozwolenia, na przykład z powodów zdrowotnych czy religijnych.

Mekka Pilger werden gegen Grippe geimpft
Szczepić się, czy nie? Oto jest pytanie, na które sami musimy sobie znowu odpowiedziećZdjęcie: picture alliance / landov

W tym roku, w przeciwieństwie do poprzedniego, udostępniona została po raz pierwszy jednorazowa szczepionka, która zawiera w sobie zarówno szczepionkę przeciwko normalnej, jak i świńskiej grypie. Zatem nie trzeba już szczepić się dwa razy. W zeszłym roku było inaczej, gdyż produkcja sezonowej szczepionki przeciwko normalnej grypie już się rozpoczęła, ale brakowało w niej wirusa H1N1 odpowiedzialnego za tzw. świńską grypę.

Hände waschen
Częste mycie rąk pozwala w miarę skutecznie uniknąć grypyZdjęcie: BilderBox

Szczepionki przeciw grypie są według opinii Instytutu Roberta Kocha najbardziej efektywnym środkiem w zapobieganiu grypie. Oczywiście należy też przestrzegać ogólnych zasad higieny, choćby częstego mycia rąk, które minimalizuje przenoszenie się zarazków. Jednak nic nie jest tak skuteczne, jak szczepienie.

Stała Komisja ds. Szczepień (STIKO) poleca szczepienie przeciwko normalnej grypie wszystkim osobom około sześćdziesiątego roku życia, ludziom chronicznie chorym, oraz pracownikom służby zdrowia.

U osób powyżej 60-tego roku życia, liczba korzystających ze szczepionki sięga 60% - wynik stosunkowo dobry, pomimo, że nie osiąga jeszcze normy 75%, proponowanej przez Światową Organizację Zdrowia. Gorzej sytuacja przedstawia się u osób chronicznie chorych. Podobnie wśród pracowników medycznych ze szczepienia przeciwko grypie skorzystało w ubiegłym roku zaledwie 20%.

Wirus H1N1 odpowiedzialny za świńską grypę, daje o sobie znać także i w tym roku. 75% osób spośród obecnie zakażonych grypą, to nosiciele właśnie tej odmiany wirusa grypy. Jednak, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, tym razem wzrosła ogólna odporność na tę chorobę dzięki szczepionkom, lub przebytej już w ubiegłym roku infekcji.

Hannah Fuchs / Anna Schloemer

Red. odp.: Andrzej Pawlak / du