Uchodźcy z Ukrainy. Niemcy apelują o solidarność
21 marca 2022Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock apeluje o solidarność w Europie w obliczu licznych uchodźców z Ukrainy. – Przybędzie o wiele więcej osób. Będziemy musieli dokonać relokacji z zewnętrznej granicy Unii Europejskiej – powiedziała Baerbock w niedzielę, 20 marca, w Hanowerze, gdzie odwiedziła ośrodek dla uchodźców.
– Każdy kraj w Europie musi przyjąć ludzi – domagała się Baerbock. – Musimy też przemieścić ludzi za Atlantyk – dodała. Wizyta w Hanowerze, gdzie w hali kongresowej umieszczono niespełna tysiąc uchodźców, uświadomiła jej – jak powiedziała – co ta sytuacja oznacza dla gmin. – Ale na zewnętrznych granicach Europy presja jest znacznie większa – powiedziała szefowa niemieckiego MSZ.
Miasta liczą na pomoc
Wcześniej Baerbock podczas godzinnego oprowadzania po ośrodku rozmawiała z uchodźcami z Ukrainy. Podziękowała wszystkim wolontariuszom za ogromną gotowość do pomocy. – W najbliższych tygodniach spójność ta będzie nam jeszcze bardziej potrzebna, aby zapewnić ochronę wielu dzieciom, młodzieży, dorosłym i osobom starszym, którzy jej potrzebują.
Burmistrz Hanoweru Belit Onay powiedział, że miasto jest przygotowane na przybycie kolejnych i licznych uchodźców – wielu z nich z perspektywą pozostania na dłużej. – Liczymy na to, że rząd federalny i rządy niemieckich krajów związkowych udzielą nam wsparcia w procesie integracji – powiedział Onay.
Ponad ćwierć miliona uchodźców w Niemczech
Od napaści Rosji na Ukrainę w Niemczech zarejestrowano 225 357 uchodźców z Ukrainy – poinformowało w poniedziałek, 21 marca, niemieckie MSW. Odnosi się to jedynie do osób zarejestrowanych w ośrodkach recepcyjnych i urzędach ds. obcokrajowców. W rzeczywistości liczba ta może być znacznie wyższa, bo na wewnętrznych granicach UE nie ma kontroli, a Ukraińcy mogą wjeżdżać do UE bez wizy. Nie rejestruje się także tych uchodźców, którzy z Niemiec podróżują do przyjaciół lub krewnych w innych krajach.
Najwięcej uchodźców w Niemczech trafia do Berlina – około 10 tys. dziennie. Senator Berlina ds. socjalnych Katja Kipping ostrzega jednak, że w najbliższej przyszłości przybyłych będzie o wiele więcej. Domaga się też przepisów obligujących do podziału na całe Niemcy. Obecnie Polska nadal przyjmuje większość Ukraińców. Należy się jednak obawiać, że „Polska osiągnie granice swoich możliwości” – powiedziała Kipping w wywiadzie dla weekendowego wydania „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Na taką sytuację należy się przygotować i odpowiednio wcześnie zareagować.
Według ONZ z Ukrainy uciekło już ponad 3,1 mln osób. Najwięcej z nich trafia do Polski. W poniedziałek liczba ukraińskich uciekinierów przybyłych do Polski przekroczyła 2,1 miliona – poinformowała polska straż graniczna. Nie ma jednak oficjalnych danych, ile z tych osób pozostało w Polsce, a ile przemieściło się do innych krajów UE.
(DPA, AFP/dom)