1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wszystkiemu winne kiełki

11 czerwca 2011

Federalny Instytut Oceny Ryzyka ma wszelkie dowody na to, że kiełki z ekologicznej farmy w Uelsen, w Dolnej Saksonii były zarażone groźną bakterią EHEC i doprowadziły do ciężkich zachorowań.

https://p.dw.com/p/11YmN
I tu jest pies pogrzebanyZdjęcie: picture-alliance/dpa

Teraz już wiadomo, że 3 pracownice firmy zajmującej się produkcją kiełków są zarażone tą bakterią. Instytut Oceny Ryzyka potwierdził wyniki badań kolegów z Nadrenii Północnej- Westfalii. Okazało się, że w piątek, 10.06 Urząd Kontroli Weterynaryjnej Rhein-Ruhr-Wupper odkrył agresywną odmianę 0104 bakterii EHEC na kiełkach z hodowli ekologicznej z Uelsen w Dolnej Saksonii, znalezionych w pojemniku na śmieci jednej z rodzin zamieszkałej w okręgu Rhein-Sieg. Matka i córka zachorowały, natomiast ojciec, który kiełków nie jadł, jest zdrowy. Odkrycie to potwierdziło postawione tydzień temu przypuszczenie, że źródłem groźnej bakterii są jednak kiełki.

Flash-Galerie EHEC Sprossen
Kiełki z ekologicznego gospodarstwa były źródłem zarazyZdjęcie: picture alliance / dpa

Gospodarstwo ekologiczne z Uelsen wytwarzało kiełki z nasion warzyw z Niemiec, krajów europejskich i Dalekiego Wschodu w różnego rodzaju sałatkach. Ziarna, z których rozwijają się kiełki, podgrzewane są w specjalnych bębnach na wilgotno do temperatury 37 stopni. „To oczywiście idealne warunki dla wszelkich zarazków” - stwierdził minister rolnictwa Dolnej Saksonii, Gert Lindemann. Bakterie EHEC mogły być zawarte w samych kiełkach, ale i dotrzeć do nich za pośrednictwem ciepłej wody.

Bez prawnych konsekwencji

Rote Tomaten Rispen Gemüse Sommer
Konsumenci z mogą ulgą siegnąć znowu po pomidoryZdjęcie: picture alliance/dpa

Gospodarstwo ekologiczne nie musi liczyć się z konsekwencjami. Jak zapewnił na łamach gazety Rhein-Neckar-Zeitung Gert Lindemann: „przy produkcji zachowane były standardy higieny”. Od niedzieli ubiegłego tygodnia zakład jest zamknięty. Wciąż niejasne jest tylko, jaką drogą bakteria dostała się do produkcji: czy poprzez zakażone ziarno, czy dzięki zarażonym 3 pracownicom.

Według informacji Instytutu Roberta Kocha w Niemczech odnotowano dotąd 4000 przypadków zarażenia bakterią EHEC, z tego 30 osób zmarło na skutek komplikacji związanych z niebezpiecznym syndromem HUS.

Tymczasem trzy instytucje (Instytut Roberta Kocha, Federalny Urząd Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności oraz Federalny Instytut Oceny Ryzyka) odwołały ostrzeżenie przed jedzeniem surowych ogórków, pomidorów i sałaty.

Afp/dpa/Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke